We wtorek, 9 kwietnia, na Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Ostrowi Mazowieckiej gościł ambasador Polski w krajach arabskich - Jan Natkański. Wykład dyplomaty został poświęcony Państwu Islamskiemu.
Wykładowca nie ograniczył się jednak wyłącznie do opowieści o tym samozwańczym kalifacie. Znacznie szerzej omówił problem terroryzmu.
Natkański to dyplomata w stopniu ambasadora tytularnego. Pracował m.in. w Trypolisie jako radca i w ambasadzie RP w Kairze jako I sekretarz.
W latach 1994-2000 Jan Natkański był ambasadorem RP w Kuwejcie (dodatkowo akredytowanym w Bahrajnie i Omanie), a w latach 2004-2008 ambasadorem RP w Egipcie (akredytacja w Sudanie).
W 2001 roku został urzędnikiem służby cywilnej. Od listopada 2001 do 2004 pełnił obowiązki dyrektora Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu MSZ.
Państwo Islamskie to nie tylko ugrupowanie. Jego nazwa i idea są szeroko krytykowane i potępiane. Organizacja Narodów Zjednoczonych, rządy i główne grupy muzułmanów odmawiają jego uznania.
Natkański mówił o tym, jak wiele prowadzonych konfliktów podsyca nienawiść i sprawia, że terroryzm rozwija się na bardzo szeroką skalę.
- Konflikt arabsko-izraelski znacznie wpłynął na rozwój działań terrorystycznych. Grupy coraz bardziej się radykalizowały - mówił na wykładzie dyplomata. - Współcześni terroryści są bezwzględni. Ich działania nie są wymierzone wyłącznie w określoną grupę. Potrafią oni zabijać ludzi, z którymi nie prowadzą sporu - dodał.
Celem ugrupowania, które jest spadkobiercą sannickich ekstremistów z okresu okupacji Iraku przez siły USA i ich koalicjantów, jest przede wszystkim ustanowienie hierokracji, która zostałby oparta na zasadach szariatu. Państwo Islamskie chce wprowadzić coś takiego na wszystkich terytoriach zamieszkanych lub rządzonych przez muzułmanów.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.