Michał Borkowski 7 lat spędził w zakonie. Po upływie tego czasu podjął decyzję o opuszczeniu zgromadzenia. Teraz, jak sam twierdzi, jego najważniejszą misją jest bycie mężem i ojcem. W życiu zawodowym bardzo często pracuje z dziećmi ze spektrum autyzmu. Prowadzi bloga, na którym dzieli się z czytelnikami refleksjami dotyczącymi odpowiedzialnego ojcostwa. Jest autorem wielu publikacji z zakresu psychologii.
Emocje definiują nas jako ludzi. To głęboki, pierwotny sposób reagowania na rzeczywistość. Emocje są w pewnym stopniu wyznacznikiem naszego życia.
- Trzeba pamiętać, żeby oddzielić emocje od zachowania i wziąć za swoje emocje odpowiedzialność - mówił podczas wykładu zaproszony gość.
Wiele osób ma tendencję do skrajnego wartościowania i opisywania emocji jako "dobrych" lub "złych". Za emocje "dobre" uznajemy np.: radość, entuzjazm, zadowolenie, zachwyt; za emocje "złe" np.: strach, złość, smutek, cierpienie. Emocje jednak nie powinny być wartościowane i oceniane, lecz co najwyżej definiowane jako przyjemne lub nieprzyjemne.
Psycholog mówił, jak ważne jest to, aby dać upust swoim emocjom i umieć je wyrażać. Przeszedł też do tematu żałoby i umiejętności radzenia sobie z trudną sytuacją. Mówił, jakie emocje targają nami w trudnych chwilach i co zrobić, aby sobie z nimi poradzić.
Na wykładzie nie zabrakło również wielu ćwiczeń, w których wzięli udział studenci. Było przy tym pełno śmiechu i zabawy.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.