Wczoraj po południu 33-letni mieszkaniec pow. zambrowskiego jechał autem trasą W677 w kierunku Ostrowi Mazowieckiej. W pobliżu Gniazdowa jego uwagę zwrócił kierowca renault, który swoim zachowaniem zagrażał bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego. Ponadto auto w prawych drzwiach miało folię zamiast szyby.
33-latek podejrzewał, że kierowca może być nietrzeźwy, dlatego postanowił jechać za renault, aby zmusić go do zatrzymania auta. Kierujący renault zjechał na pobocze wówczas 33-latek podszedł do auta, w którym siedzieli dwaj mężczyźni. Mieszkaniec pow. zambrowskiego od obydwu mężczyzn czuł silną woń alkoholu, ponadto gdy mężczyźni wysiedli z auta mieli problem z utrzymaniem równowagi. 33-latek poinformował dyżurnego ostrowskiej komendy o "zatrzymaniu" nietrzeźwego kierowcy. Podczas oczekiwania na przyjazd policjantów zatrzymał się inny kierowca, który pomógł 33-latkowi dopilnować, aby mężczyźni nie odjechali.
Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości 54-latka z woj. podlaskiego. Urządzenie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci sprawdzili też 54-latka w policyjnych bazach danych. Okazało się, że mężczyzna ma dwa sądowe zakazy kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi do 2022 roku. Wkrótce 54-latek odpowie przed sądem za niestosowanie się do zakazu oraz kierowanie autem w stanie nietrzeźwości.
Dziękujemy 33-letniemu mieszkańcowi pow. zambrowskiego który zareagował i uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy, pozwoliło to zapobiec tragedii na drodze - informuje sierż. szt. Marzena Laczkowska z ostrowskiej komendy policji.
Komentarze
Dodano: 27 maja 2019 17:08, (bogdan38)
Może już czas na powołanie ORPO? ORMO sie sprawdzało...:)))
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.