Było to jedno z ostatnich spotkań na szycie ostrowskiej drużyny. "Kaesiacy' zmierzyli się z bardzo silnym przeciwnikiem, który nadal jest w grze o awans do IV ligi.
Na pierwszą bramkę zgromadzeni kibice na stadionie miejskim w Ostrowi Mazowieckiej musieli poczekać, aż do 31 minuty meczu, wtedy to wynik spotkania otworzył zawodnik gości - Dariusz Przebierała.
Kilka minut później mogło być już 2-0 dla przyjezdnych, ale Bartłomiej Derblin nie wykorzystał rzutu karnego.
Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
Po zmianie stron sytuacja na boisku nie uległa zmianie, drużyną przeważającą byli goście, którzy w tej partii gry strzelili jeszcze trzy bramki.
W 66 minucie czerwoną kartkę otrzymuje zawodnik Ostrovi i ostatnie 24 minuty musimy grać w "10" co umiejętnie wykorzystali nasi rywale.
71 minucie na 3-0 podwyższa po raz drugi w tym meczu Dariusz Przebierała.
Kilka minut później sędzia odgwizduje kolejny rzut karny dla piłkarzy z Glinojecka. Tym razem do piłki oddalonej o jedenaście metrów podszedł Krzysztof Kopiciński, który pewnym strzałem pokonał golkipera Ostrovi.
Na dwie minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego wynik przypieczętowuje Paweł Lubasiński.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Kryształ Glinojeck 0-4 (0-1)
Tabela pochodzi z portalu: www.90minut.pl