Stowarzyszenie OTIKO, prowadzące Teatr Scena Kotłownia, musiało opuścić zajmowane lokum w związku z planowanym remontem tych pomieszczeń. Zaczęto snuć domysły, że być może w grę wchodzi możliwość likwidacji prowadzonej dotychczas w piwnicy bursy szkolnej działalności kulturalnej, jednak plotkom tym zdecydowanie zaprzeczył podczas jednej z sesji Rady Powiatu starosta Zbigniew Chrupek.
- Nie jest prawdą stwierdzenie, że Teatr Scena Kotłownia ma zostać zlikwidowany. Dramatem tego miejsca jest to, że obiekt czasami zalewa. Stale ponoszone są straty; jest ciągła konieczność napraw. Z obiektu trzeba korzystać przede wszystkim w sposób bezpieczny. Chcąc wyremontować instalację wodno-kanalizacyjną, trzeba zmienić jedno i drugie przyłącze do budynku bursy. Instalacja ta obecnie jest w skandalicznym stanie. Zaczęliśmy z panem Rafałem szukać dokumentacji tego budynku. Nie znaleźliśmy. Przez 16 lat w obiekcie nie było kontroli sanepidu, straży pożarnej i nadzoru budowlanego. Nad tym miejscem ustawiono jakiś dziwny i niesprawiedliwy parasol ochronny. Dziś mogę powiedzieć, że zrobiono to z ogromną szkodą dla stowarzyszenia OTIKO, dla tak wspaniałej działalności - mówił podczas obrad włodarz powiatu.
Wtedy to pojawił się jeszcze jeden problem. Związany był on z tym, że termin opuszczenia przez stowarzyszenie zajmowanych przez bardzo długi czas pomieszczeń był dość krótki.
- Mamy dylemat. Do 31 maja mogliśmy prowadzić naszą działalność. Okres wypowiedzenia jest jednak bardzo krótki. Trudno jest nam opuścić pomieszczenia tak szybko. Nie mamy w tej chwili pomieszczenia zastępczego, do którego moglibyśmy się przenieść. Dostaliśmy od pana starosty zgodę na to, aby przed budynkiem bursy szkolnej ustawić kontenery i przenieść się właśnie tam, jednak potrzebujemy na to więcej czasu - mówił radny Rafał Swaczyna, kierownik teatru. - Rozumiemy to, że lokal będzie remontowany, i bardzo się z tego cieszymy, ponieważ w ciągu 16 lat jego użytkowania nie były w nim przeprowadzane poważniejsze remonty - dodał.
Poruszono też kwestię związaną z bezpiecznym użytkowaniem pomieszczeń.
- Dostaliśmy terminy napraw. 2 punkty trzeba było zrealizować natychmiastowo. Zrobiliśmy to jeszcze tego samego dnia, którego dostaliśmy decyzję. Jest jeszcze 6 punktów, które możemy zrealizować w dłuższym terminie. Część możemy zrobić my, część musi zrobić właściciel obiektu - mówił radny Rafał Swaczyna. - Rozumiemy rozwiązanie umowy ze względów prawnych i się z tym zgadzamy. Nie możemy jednak tak szybko się wyprowadzić, ponieważ osoby działające w Kotłowni albo są uczniami, albo pracują, dlatego potrzebujemy więcej czasu, żeby zabrać z miejsca swoje rzeczy - kontynuował.
Starosta przyznał, że władze są zdeterminowane, aby uporządkować wszystkie sprawy związane z miejscowym teatrem. Z całych sił wspierają tę inicjatywę i chcą, żeby działalność była prowadzona dalej, jednak w świetle prawa i z zachowaniem norm bezpieczeństwa.
- Dziś rodzice są zadowoleni, że dziecko uczęszcza do teatru, jednak w chwili, gdyby coś złego się tam zdarzyło, np. doszłoby do zaprószenia ognia, natychmiast stanęliby po drugiej stronie. Wtedy wszyscy bylibyśmy wrogami - stowarzyszenie OTIKO i cały Zarząd Powiatu Ostrowskiego. Nikt nie uwierzyłby nam, że nie wiedzieliśmy o tych nieprawidłowościach. Od teraz prowadzeniu działalności w tym miejscu grożą sankcje. Nie chcemy płacić kar. Wolimy zainwestować te pieniądze w to, co należy zrobić. Obecna na sali młodzież jest wspaniała i to w niej jest potencjał - mówił starosta do zgromadzonych w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Ostrowi Mazowieckiej młodych ludzi - osób mocno związanych z działalnością teatru.
Założyciel ostrowskiego teatru prosił także o możliwość wystawienia 16 czerwca ostatniego spektaklu, premiery, do którego grupa przygotowywała się przez cały rok. Tłumaczył, że według opinii straży pożarnej nie ma przeciwwskazań, żeby w miejscu przebywała grupa do 50 osób.
Włodarz powiatu oznajmił, że po stronie burmistrza miasta też jest wola natychmiastowego udostępnienia pomieszczeń znajdujących przy ul. 11 Listopada lub w Jatkach. Sale te spełniają wszystkie najsurowsze wymogi bezpieczeństwa. Oznajmił, że nie ma szans na to, aby 16 czerwca zorganizować premierę spektaklu w Kotłowni.
Premiera spektaklu pt. "Dulskim być", o której mówił podczas sesji radny Swaczyna, została wystawiona w Elektrowni, natomiast rzeczy z teatru przeniesiono do namiotu postawionego rękami młodych aktorów uczęszczających na zajęcia teatralne. Namiot został postawiony na placu przed wejściem do Teatru Scena Kotłownia.
Nowe informacje
O sprawie teatru mówiono także podczas sesji Rady Powiatu, która odbyła się niedawno. Pojawiły się bowiem nowe informacje.
- Wpłynęła do nas pierwsza informacja dotycząca opinii na temat zmiany przeznaczenia przestrzeni w bursie szkolnej. Możemy przystosować tę piwnicę pod stołówką w bursie pod działalność publiczną. Niosą się jednak za tym konkretne koszty. Dzisiaj, szacunkowo, będzie to kosztować 1 mln 600 tys. złotych. Do tej kwoty trzeba doliczyć koszty wykonania wentylacji, które uzależnione są od wskazań straży pożarnej - mówił pod koniec sesji włodarz powiatu. - Jeżeli obiekt ma być publiczny, to musimy spełniać konkretne normy, żeby to wszystko odbywało się w budynku bezpiecznie. Są różne ścieżki finansowania zewnętrznego. Będziemy starali się pozyskać środki - dodał.
Radny Rafał Swaczyna poinformował, że stowarzyszenie, które prowadzi Teatr Scena Kotłownia, już opuściło piwnicę.
- Rzeczy są zabezpieczone na terenie całego miasta. Jest 6 albo 7 miejsc, w których zgromadziliśmy swój majątek. Dziękujemy za to, że mieliśmy więcej czasu, aby te rzeczy zabrać - mówił radny Swaczyna. - Stowarzyszenie jest gotowe, żeby wesprzeć planowane remonty. Jesteśmy gotowi pozyskiwać środki i partycypować w kosztach - dodał.
Gdzie teraz będzie funkcjonował teatr?
Postanowiliśmy spytać się Rafała Swaczyny, radnego powiatu i kierownika Teatru Scena Kotłownia, o to, gdzie Kotłownia będzie funkcjonowała od września.
- Nie wiemy, gdzie Kotłownia będzie funkcjonować. Nie mamy żadnych planów - mówił kierownik ostrowskiego teatru w rozmowie z nami. - Będziemy poszukiwać młodych aktorów. Niedługo ogłosimy nabór. Zajęcia będą miały formę warsztatów, a prowadzić je będziemy na sali tanecznej i w budynku przy ulicy Klonowej. Nie mamy jednak na razie żadnego miejsca, w którym moglibyśmy wystawiać spektakle - dodał.
Źródło zdjęcia: Teatr Scena Kotłownia
Komentarze
Dodano: 21 sierpnia 2019 12:54, (kamil777)
Piękna scenografia. Może w kotłowni nasycalni.Tam wszystkie normy spełnione.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.