W związku z aferą, która dotyczy nielegalnego uboju chorych krów, odbywającego się w nocy bez nadzoru weterynaryjnego w rzeźni w Kalinowie, rezygnację ze stanowiska złożyła powiatowa lekarz weterynarii, a umowy z lekarzami nadzorującymi firmę zostały rozwiązane. Rzeźnię usunięto z listy zakładów, w których produkcja jest dopuszczona do sprzedaży.
Natychmiast po emisji programu Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce wszczęła w tej sprawie postępowanie. Dotyczy ono spraw, takich jak: prowadzenie działalności nadzorowanej, która nie spełniała wymagań weterynaryjnych, sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez wprowadzenie do obrotu szkodliwych dla zdrowia środków spożywczych w postaci mięsa pochodzącego z uboju prowadzonego niezgodnie z przepisami czy też poświadczenie nieprawdy w dokumentach.
Elżbieta Łukasiewicz, rzecznik prasowy PO w Ostrołęce, poinformowała, że tego typu proceder w zakładzie trwał prawdopodobnie od lata 2018 roku do połowy stycznia 2019 roku.
Zarzuty w sprawie usłyszało 2 mężczyzn pracujących przy transporcie zwierząt. Zarzuty dotyczyły znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Jak informuje serwis Polskieradio24.pl, powołując się na wypowiedź Elżbiety Łukasiewicz, rzeczniczki PO w Ostrołęce, mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli obszerne wyjaśnienia. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Obecnie analizowana jest dokumentacja osobowa i finansowa. Ponadto prokuratura oczekuje na opinię weterynaryjną.
Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/
Komentarze
Dodano: 20 września 2019 08:41, (zdeneksmetana)
Zapewne właściciel ,,nic nie wiedział o tym procederze,,_?
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.