15 minut - tyle potrzebował GKS, żeby zaprezentować kibicom pierwszego gola w meczu z Iskrą Zaręby Kościelne. Bramka padła za sprawą Andrzeja Piwońskiego. Do przerwy Piwoński miał jeszcze 2 dogodne sytuacje, aby podwyższyć prowadzenie GKS-u. Szans jednak nie wykorzystał. Do końca pierwszej połowy spotkania kibice nie zobaczyli już bramek.
Chociaż w 60 minucie pod bramką GKS-u było dość niebezpiecznie, piłkarzom z Andrzejewa udało się wyjść z opresji. Radosław Rakowiecki otrzymał czerwoną kartkę, dlatego na jego miejscu musiał pojawić się Mateusz Płotczyk, bramkarz rezerwowy.
W 75 minucie można było obejrzeć kolejną bramkę. W pole karne piłkę podał Adam Sierota, a dogodną sytuacją wykorzystał Marcin Kapica. Na koniec do bramki Iskry jeszcze raz wpadła piłka. Tym razem celny strzał oddał Radosław Piwoński.
GKS wygrał z Iskrą 3:0. Za tydzień drużyna z Andrzejewa zmierzy się z zespołem WKS Mystkówiec Stary.
Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.