Na terenie byłej nasycalni zrobiono kilkadziesiąt nowych odwiertów, które w części służą do monitorowania, a w części do zasilania gleby specjalnymi substancjami.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta przedstawiciel PKP Andrzej Nowicki mówił o prowadzonych na terenie byłej nasycalni pracach, które są związane z oczyszczaniem w 2 obszarach: rejonie ul. Fabrycznej i rejonie ulicy Torowej.
- Na ul. Fabrycznej prace mają się ku końcowi. Polegały one na oczyszczeniu gruntu i usunięciu zbiorników podziemnych. Opróżniono resztki oleju (73 tony) ze zbiorników podziemnych, wykopano i wyciągnięto zbiorniki stalowe o wadze blisko 600 ton, usunięto zanieczyszczenie gruntu do poziomu 3 metrów poniżej dolnej granicy zbiorników oraz w obszarze przyległym (łącznie to ponad 6000 ton gruntu). Powstałe braki uzupełniono czystym gruntem - tak mówił Andrzej Nowicki na ostatniej sesji Rady Miasta.
Prace oceniające skutki tych działań zostały zakończone. Do końca października powinny zostać przekazane wyniki badań, jeśli chodzi o rejon ul. Fabrycznej.
- Jeśli chodzi o ul. Torową, udało się podpisać umowę z wykonawcą w połowie września 2018 roku, w wyniku przetargu na prowadzenie prac remediacyjnych. Wykonawca zakończył etap formalnego przygotowania - oznajmił przedstawiciel PKP.
Andrzej Nowicki mówił także o tym, jakich prac wykonanie jest planowane. Wspomniał o drugim pompowaniu substancji do gleby oraz pracach polegających na sczerpywaniu oleju. Prace, zgodnie z podpisaną umową, mają zakończyć się do końca grudnia 2020 roku.
Czy woda nie została zanieczyszczona?
Zanieczyszczenia przedostały się nie tylko do gruntu, ale też do wód. Sukcesywnie migrują w kierunku miasta. Migrują lżejsze frakcje oleju kreozotowego. Robią to w niewielkich stężeniach, jednak i te niewielkie stężenia stanowią zagrożenie dla jakości wód. Badania wykazały, że na pewno zanieczyszczona jest pierwsza warstwa wodonośna. Związki znalazły się już na wysokości ujęć mleczarni. Możliwe, że są dalej.
Małgorzata Woźnicka z Państwowego Instytutu Geologicznego podczas ostatniej sesji Rady Miasta oznajmiła, że istnieje zagrożenie związane z tym, że druga warstwa wodonośna też mogła już ulec zanieczyszczeniu. Prowadzone są badania nad mechanizmem przedostawania się tych zanieczyszczeń. Jedna z możliwości dotyczy sytuacji, w której to mogło dojść do przesączenia przez gliny zwałowe, inna mówi o tym, że migracja zanieczyszczeń nastąpiła przez strefę przyotworową, czyli w bezpośrednim sąsiedztwie studni.
Prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej Paweł Mieczkowski zapewnił, że stężenia zanieczyszczeń są na takim poziomie, że nie sprawiają, iż woda nie jest zdatna do spożycia. Mówił, że w miejscach, gdzie nie było podobnego problemu z zanieczyszczeniami, czasami związki, o których mowa, czyli pochodne fenoli, pochodne kreozotu, są wyższe niż tutaj.
ZGK monitoruje sytuację za pomocą piezometrów. Na stacji uzdatniania wody zainstalowano specjalny system monitoringu dodatkowego wody już pobieranej. Wyposażono go w małże słodkowodne, które na bieżąco poddawane są oddziaływaniu wody. Jeśli jakość wody się pogarsza, wtedy muszle się zamykają, a ZGK wie, że coś się dzieje.
Instytut Geologiczny ma zrobić dodatkowe badania. Planowane jest wykonanie odwiertów na trasie przepływu wód. Takie działanie pozwoli określić źródło zanieczyszczeń oraz tempo, z jakim migruje skażenie.
Prezes ZGK zapewnił, że w planach jest podjęcie szeregu czynności, która mają sprawić, że woda będzie wolna od ewentualnego skażenia. Jedną z możliwości jest budowa nowych ujęć. Trudno jest jednak wybrać miejsca, w których nowe ujęcia miałyby powstać. Poza tym kwestia tyczy się również tego, czy do nowych ujęć nie dopłynie zanieczyszczenie.
Inną opcją jest wykonanie barier, czyli wywiercenie studni przed ujęciami wody. Dzięki temu woda ewentualnie zanieczyszczona zostałaby przepompowana, a do ujęć dopłynęłaby woda już oczyszczona.
Trzecią z możliwości jest wykonanie specjalnej bariery z nanocząsteczek, czyli wprowadzenie specjalnych nanocząsteczek do drugiej warstwy wodonośnej w celu powstrzymania przepływu zanieczyszczeń.
ZGK zapewnia, że obecnie woda spełnia wszystkie parametry i nie trzeba się niepokoić, że te zanieczyszczenia dopłyną.
Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.