To pierwszy taki robot w Europie Środkowo-Wschodniej. Do niedawna pozostawał jedynie w sferze marzeń polskich ortopedów. Widzieli go jednie na salach operacyjnych amerykańskich klinik ortopedycznych i słyszeli o jego zaletach podczas międzynarodowych sympozjów. Tym bardziej, że od kilku lat można zaobserwować w trendach ortopedycznych nowy motyw - wykonywanie zabiegów wszczepienia endoprotez stawu kolanowego przy użyciu robota.
- Ten zaobserwowany i coraz powszechniejszy trend amerykański widać coraz bardziej w Europie, przede wszystkim w klinikach ortopedycznych Wielkiej Brytanii - tłumaczy docent Artur Stolarczyk, ordynator Oddziału Urazowo-Ortopedycznego w SPZZOZ w Ostrowi Mazowieckiej. - Słyszałem wiele pochlebnych opinii na temat robota NAVIO, szczególnie pod kątem możliwości skrócenia samej operacji, precyzyjności dopasowania endoprotezy oraz skrócenia rehabilitacji pooperacyjnej pacjenta. Jednak dopiero, gdy sam w toku szkoleń praktycznych poznawałem możliwości robota, mogę powiedzieć jedno - to prawdziwa rewolucja w endoprotezoplastyce. Jest szybciej dla operatora i bezpieczniej dla pacjenta. Do tej pory od doświadczenia i umiejętności chirurga ortopedy na sali operacyjnej zależało, czy dopasowanie będzie właściwe, czy niezbędna będzie w przyszłości rewizja endoprotezy. Robot NAVIO dzięki swojej aptekarskiej dokładności w praktyce eliminuje konieczność późniejszej rewizji, a w przypadku mniej doświadczonych specjalistów zmniejsza do zera ryzyko popełnienia ewentualnego błędu i dokonania zbyt daleko idącej ingerencji w staw kolanowy.
Pojawienie się innowacyjnego robota ortopedycznego właśnie w ostrowskim szpitalu nie jest przypadkowe. Od kilku lat placówka konsekwentnie stawia na ortopedię, co przekłada się na ponad 300 zabiegów endoprotezoplastyki rocznie. W większości operowanych przypadków mamy do czynienia z pacjentami przyjezdnymi: ze Szczecina, Trójmiasta czy Lublina. Renoma ośrodka, a przede wszystkim skuteczność operatorów, przyciągają niczym magnez do Ostrowi Mazowieckiej pacjentów potrzebujących implantów stawów kolanowych i biodrowych, ale także osób z chorobami kręgosłupa oraz tych, którym potrzebne jest operacyjne leczenie bólu. Ortopedzi szacują, że przy udziale robota uda się skrócić czas operacji nawet o 20%, co spowoduje możliwość wykonywania większej liczby zabiegów - w sumie planują rocznie wykonywać do 400 zabiegów endoprotezoplastyki.
- Widzimy ogromną szansę w rozwoju ortopedii, potencjał tkwiący w ortopedach chcemy uwolnić, stąd idea zakupu robota ortopedycznego NAVIO - mówi Artur Wnuk, dyrektor ostrowskiego szpitala. - Mamy ambicje razem z docentem Arturem Stolarczykiem stawiać sobie coraz wyższe cele. Obawialiśmy się, że epidemia COVID-19 ograniczy nasze plany operacyjne. Tak stało się w większości szpitali w Polsce, jednak w Ostrowi Mazowieckiej było inaczej. Nie ograniczaliśmy planowanych operacji. Nasi pacjenci nie mogli czekać. Skupiliśmy się na bezpieczeństwie pacjentów i personelu. Każdy pacjent przed przyjęciem do hospitalizacji przechodzi test na obecność koronawirusa, aby wykluczyć zakażenie lub nosicielstwo. Pacjenci to docenili i chętnie do nas przyjeżdżają.
Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.