Brama koszar tego dnia również nie została otwarta dla odwiedzających, którzy do tej pory bardzo licznie przybywali na Dzień Otwartych Koszar organizowany podczas przysiąg wojskowych. Rozwiązanie takie zostało podyktowane sytuacją sanitarno- epidemiologiczną panującą w naszym kraju. Tego samego dnia przysięgi odbyły się również w Białymstoku, Lublinie, Słupsku, Żaganiu, Morągu i Skwierzynie. Łącznie zostało zaprzysiężonych prawie 500 terytorialsów.
W Ciechanowie słowa roty przysięgi wypowiedziało 38 osób, w tym 10 kobiet. Są to głównie ludzie młodzi - 46% z nich nie ukończyło jeszcze 30 roku życia. Wstąpili w szeregi WOT z różnych pobudek - jedni z ciekawości, inni, by zaspokoić swoje ambicje, sprawdzić się, a jeszcze inni dlatego, że chcą nauczyć się, jak w sytuacji zagrożenia militarnego czy klęski chronić swoją rodzinę i bliskich. Wspólnym mianownikiem wszystkich tych osób jest fakt, że terytorialna służba wojskowa pozwala im łączyć wojsko z dotychczasowym życiem, rodziną i pracą. W szeregach WOT służą ludzie, którzy na co dzień są nauczycielami, lekarzami, mechanikami, kierowcami, pracownikami administracyjnymi itp.
Podczas uroczystości dowódca brygady płk Mieczysław Gurgielewicz zaznaczył, że żołnierze brygady w czasie walki z COVID-19 zdali egzamin z gotowości do poświęceń na rzecz społeczności lokalnej.
= Wydarzenia ostatnich 3 miesięcy pokazały, że "zawsze gotowi, zawsze blisko", to nie tylko motto naszej formacji, to deklaracja, którą z pełną świadomością składacie wszystkim obywatelom. Swoją postawą udowodnili to wasi koledzy działający w operacji pod kryptonimem "Odporna wiosna". Pokazali, że dbałość o bezpieczeństwo lokalnych społeczności jest dla naszej formacji najwyższą wartością. Wierzę, że i dla was patriotyzm i troska o ojczyznę stanowią podwalinę do decyzji, jaką podjęliście... - mówił dowódca podczas swojego wystąpienia.
Płk Gurgielewicz odczytał również list ministra obrony narodowej, Mariusza Błaszczaka, w którym minister zaznaczył, że w 2020 roku przypada setna rocznica krwawych walk żołnierzy Wojska Polskiego z Armią Czerwoną
"Mam nadzieję, że dziedzictwo obrońców ojczyzny będzie dla was inspiracją. Od dziś przyjmujecie na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo waszych sąsiadów. Stajecie na straży waszej najbliższej okolicy, w myśl motta "zawsze gotowi, zawsze blisko". Bierzecie na siebie poważne zobowiązanie, ale jestem pewien, że nie zawiedziecie i w potrzebie ruszycie z pomocą" - napisał minister.
Głos zabrał także szer. Krzysztof Kuliś, który w imieniu koleżanek i kolegów podsumował ostatnie 16 dni
-- Nie było łatwo, ogromny wysiłek, nieprzespane noce, obtarte stopy - tak wyglądała nasza codzienność przez ostatnie 16 dni, ale było warto. Wiemy, że jesteśmy dopiero na początku swojej żołnierskiej drogi, ale jesteśmy z siebie dumni, że podjęliśmy wyzwanie i zrobiliśmy ten pierwszy krok - oznajmił.
Nowi terytorialsi rozpoczęli swoją przygodę z wojskiem szkoleniem podstawowym. Przez 16 dni odbywali zajęcia na placu ćwiczeń taktycznych Targonie oraz na strzelnicy Aquilla w Czarnotach. Szkolenie obejmowało zagadnienia ogólnowojskowe, taktykę, terenoznawstwo, zajęcia strzeleckie, ale również regulaminy i musztrę. Po przysiędze naukę będą kontynuować przez kolejne 3 lata podczas szkoleń rotacyjnych.
Kolejne powołanie nowych ochotników w szeregi mazowieckich terytorialsów odbędzie się 22 sierpnia. Osoby zainteresowane służbą terytorialną już teraz powinny zgłosić się do wojskowej komendy uzupełnień właściwej dla swojego miejsca zamieszkania, by rozpocząć procedurę rekrutacyjną.
Obecnie w WOT służą 24 tysiące żołnierzy (ponad 2 tysiące stanowią żołnierze z 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej).
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.