- Szczególnie cieszy nas urządzenie Easy Pulse, bo to naprawdę duże wsparcie naszego zespołu - mówi doktor Marcin Pawłowski, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w SPZZOZ. - Urządzenie metodycznie i z regularnością maszyny prowadzi akcję reanimacyjną. W równym tempie i z identyczną siłą potrafi uciskać klatkę piersiową przez długie godziny. Skuteczność takich urządzeń jest wysoka, dlatego w dużych miastach Europy Zachodniej ratownicy na skuterach potrafią z takim urządzeniami szybko dotrzeć do pacjentów potrzebujących natychmiastowej pomocy.
Od pierwszego dnia maksymalnie wykorzystywany jest również nowy aparat do antygenowego oznaczania koronawirusa w próbce pobranej z gardła pacjenta. Badanie wymazu trwa ledwie kilka sekund, co zdecydowanie usprawnia diagnostykę.
- Przy coraz większej liczbie pacjentów zgłaszających się na SOR z objawami infekcji grypowych weryfikowanie chorych pod kątem COVID-19 jest szybsze oraz efektywniejsze - tłumaczy doktor Marcin Pawłowski. - Pozytywny test antygenowy na naszym analizatorze jest istotną poszlaką, że mamy do czynienia z chorym na COVID-19. Aby mieć pewność, należy dodatkowo pacjentowi wykonać drugi test, metodą PCR, celem ostatecznego potwierdzenia. Dopiero drugi wynik pozytywny daje nam potwierdzenie, że pacjent jest zakażony koronawirusem - dodaje lekarz.
Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.