Trudno jest zrelacjonować takie mecze, ponieważ w sporcie liczy się końcowy wynik, natomiast w tym przypadku zdecydowanie zabrakło szczęścia i po raz kolejny skuteczności. Tym razem jednak nie ma wątpliwości, że szczęście jest też potrzebne, ponieważ trudne warunki panujące na boisku spowodowały, że nie w każdym momencie meczu zawodnicy mogli zapanować nad wydarzeniami. Należy pochwalić zawodników za to, że wyszli na mecz z chęcią przełamania, stwarzając kilka ciekawych akcji. Walka dość intensywnie toczyła się przez całe spotkanie.
Jest to trudna runda ze względu na to, że zdarzyły się na jej początku słabsze mecze. Później z meczu na mecz widać było zdecydowanie poprawę. Była to gra wyglądająca pozytywnie - zabrakło skutecznego wykończenia stworzonych okazji. Po takich meczach, jak ten z drużyną Zryw Sobolew, pozostaje niedosyt, ale tym razem niedosyt ten wynika z braku szczęścia (w tym przypadku z racji trudnych warunków pogodowych). Kolejne spotkanie już w niedzielę. Początek o godzinie 15.30.
Zryw Sobolew - MKS Małkinia 1:0, skład MKS-u: Świderski, Szuszczynski, Pawłowski, Krawczyk, Giziński - Sadowski K. Najgrodzki, Sadowski, M. Skladanowski - Czupowski - Zawistowski. Zagrali również Macioch i Kraszewski.
Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.