Jak przyznały zawodniczki, w drugiej odsłonie meczu z drużyną Fuks Pułtusk gra wyglądała znacznie lepiej. Ostrovia stworzyła dużo sytuacji, które mogły zostać zamienione na bramki. Zabrakło jednak skuteczności i szczęścia.
Dużo energii straciłyśmy na niepotrzebne dyskusje z przeciwniczkami, jak i z jednym z sędziów, który za dużo mówił, a za mało widział - zarówno w jedną, jak i w drugą stronę. Zdecydowanie zabrakło naszego środka - Karoliny Piaseckiej i Natalii Komor, to one właśnie robią całą mrówczą robotę w każdym meczu - piszą zawodniczki. - Niewiele zabrakło Izie Lenarczyk, żeby zdobyła przepiękną bramkę z przewrotki. Teraz 2 tygodnie przerwy i meczem w Wąsewie z Pogonią Siedlce zakończymy rundę jesienną - dodają.
Skład: Justyna Kazanowska, Sylwia Śladewska, Adrianna Grabowska, Paulina Jarmoluk, Alicja Kordyszewska, Paulina Pakieła, Michalina Chrobot, Klaudia Zaręba, Marzena Dzierka, Amelia Skowrońska, Lena Lenarczyk, Ewelina Grucelska, Kinga Nienałtowska, Natalia Grucelska i Amelia Pełszyńska.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.