Pościg za kierującym

Policjanci z KPP w Zambrowie we wtorek kontrolowali prędkość, z jaką poruszały się pojazdy w rejonie Woli Zambrowskiej. Po 20.00 zauważyli volvo, którego kierowca jechał szybciej niż powinien. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli, jednak mężczyzna zlekceważył sygnały wydane przez policjanta i kontynuował jazdę.



Mundurowi natychmiast rozpoczęli pościg. Kierowca dalej nie reagował na sygnały nakazujące mu zatrzymanie auta. Zaczął uciekać ulicami Zambrowa. Mężczyzna swoją brawurową jazdą stwarzał zagrożenie dla innych. Zmuszał kierowców do zjeżdżania na pobocze, na rondzie wjeżdżał pod prąd, a przez skrzyżowania przejeżdżał pomimo tego, że świeciło się czerwone światło. To tylko niektóre z wykroczeń, które popełnił.

Kierujący niebezpieczną jazdę kontynuował również na drodze krajowej numer 8. Nawet kolizja z pojazdem ciężarowym nie zatrzymała jego szaleńczej ucieczki. Na terenie województwa mazowieckiego do patrolu zambrowskiej drogówki dołączyli policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej - zablokowali uciekinierowi drogę. Kierowca zjechał z trasy i w rejonie miejscowości Podborze został zatrzymany.

Okazało się, że mężczyzna ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto w jego samochodzie mundurowi znaleźli marihuanę. Od mężczyzny pobrano też krew do badania na zawartość środków odurzających.

W trakcie czynności policjanci ustalili, że volvo nie posiadało obowiązkowego ubezpieczenia OC oraz aktualnych badań technicznych. 26-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a jego pojazd został zholowany. Mieszkaniec powiatu mińskiego usłyszał 3 zarzuty: niestosowania się do zakazu orzeczonego przez sąd, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania środków odurzających.

Źródło zdjęcia: KPP w Zambrowie