Ostatnio istniejącą już ponad 100 lat działalność dotknęły problemy, ściśle powiązane z pewnymi pracami planowanymi, a teraz wykonywanymi, w ramach inwestycji prowadzonej m.in. na ulicy Prusa.
- Sprawa toczy się już od dawna. Pierwszą informację o tym, iż są plany związane z przeprowadzeniem prac na ulicy Lubiejewskiej, ulicy Prusa, otrzymałam w 2016 lub 2017 roku. Wtedy też przysłano geodetę i geodeta wytyczył granice, że to będzie do wywłaszczenia, jednak dopiero w grudniu 2020 roku dostałam zawiadomienie ze starostwa, że z tej właśnie części gruntu zostałam wywłaszczona. Gruntu będącego w rękach rodziny od ponad 100 lat - mówiła nam jakiś czas temu Ewa Czerwonko-Potomska, właścicielka Gospodarstwa Ogrodniczego "Pod Lipami". - Problem tkwi w tym, że w związku z taką decyzją czeka mnie ogromna przebudowa. Zabierają mi ponad 200 metrów kwadratowych działki, w tym do usunięcia zostały przeznaczone lipy, mające obecnie 107 lat, bowiem posadził je mój dziadek, w 1914 roku, na znak założenia tego gospodarstwa - dodała.
Niedawno drzewa zostały usunięte. Całym tematem zainteresowała się także telewizja. Dzisiaj do Ostrowi Mazowieckiej przybyła Elżbieta Jaworowicz, prowadząca program Sprawa dla reportera, wraz z ekipą.
Do sprawy wrócimy.
Źródło zdjęcia: Gospodarstwo Ogrodnicze "Pod Lipami"
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.