Padło na zawodowy pojedynek w limicie -63 kg dla organizacji King Of Kings podczas World Series w Warszawie. O szansie stoczenia pojedynku Academia Gorila dowiedziała się 2 tygodnie przed terminem. Nie było już czasu na pełen cykl przygotowawczy. Jednak już od dłuższego czasu Marcin Majewski jest w ciągłym i intensywnym treningu. Z tego względu w zakresie technicznej, taktycznej części przygotowań pozostała jedynie kosmetyka. Najtrudniejszy element stanowiło "zbicie" wagi. Tym razem do "zrobienia" było aż 8 kg. Jak zawsze w takich przypadkach zagrały przygotowanie mentalne i determinacja zawodnika.
Jak jednak przebiegała walka? Można było zobaczyć bardzo mocne wymiany ciosów i szybkie tempo walki. Ostatecznie zaważyły dwa elementy - backfist i trzecia runda. "Weszła" obrotowa technika, która zaznaczyła przewagę i zastopowała Kacpra. Marcin Majewski podkręcił tempo i to zdecydowało o ostatecznym rozstrzygnięciu pojedynku.
Wygrana to ogromny bodziec motywacyjny dla Marcina i całego gorylowego stada. Zwycięstwo w zawodowym pojedynku z mocnym przeciwnikiem pozwala bowiem inaczej spojrzeć w przyszłość i mieć nadzieję, że pozostali zawodnicy zrzeszeni w ostrowskiej akademii uwierzą, iż zawodowe pojedynki są w ich zasięgu, a z Ostrowi Mazowieckiej nie jest daleko do największych organizacji K1 w Europie.
Szkoleniem w zakresie sportów walki Academia zajmuje się w mieście od blisko 8 lat i jest to domknięcie pewnego etapu. Zauważenie prowadzonej pracy trenerskiej i większe wsparcie przekłada się zaś na lepsze możliwości szkoleniowe i startowe.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.