"Po zebraniu owoców malin trzeba wyciąć pędy, które już owocowały, a tegoroczne można przywiązać do podpór" - radzi Piotr Machałek, właściciel centrum ogrodniczego i dodaje, że pracy przy owocach jest sporo. Trzeba wyciąć nieowocujące pędy u letnich winorośli, truskawki należy odchwaścić, a jeżeli rośliny mają już 4 lata to po zbiorach należy je usunąć. "Radzę też opryskiwać drzewa owocowe. Zwłaszcza teraz, kiedy jest wilgotno, bo mogą pojawić się mszyce" - dodaje ekspert.
Ślimaki
Takich niebezpieczeństw jest znacznie więcej. Ogrodnicy muszą wypatrywać wszelkich oznak choroby roślin i pasożytów. A jest na co uważać, bo na liście zagrożeń są np.: mączniak rzekomy, zaraza ziemniaczana (atakująca też pomidory), połośnica marchewianka. I oczywiście ślimaki, które w tym roku są bardzo uciążliwe. Potrafią zniszczyć rośliny i jeżeli ktoś zamierza z nimi walczyć powinien użyć środka odstraszającego, trującego albo wyłapać je ręcznie. "Można też kupić pułapki lub samemu je zrobić. Do średniej wysokości naczynia należy nalać piwa i to zwabia ślimaki, które potem nie mogą wyjść z takiej pułapki" - podpowiada Machałek.
Kwiaty czekają
Nie można w lipcu zapomnieć o kwiatach. Portale ogrodnicze radzą, aby, jeżeli ktoś tego jeszcze nie zrobił, wykopać cebule hiacyntów, narcyzów czy śniadków. Należy je oczyścić z ziemi i wysuszyć. Kiedy ponownie zostaną wkopane, kwiaty wyrosną ładniejsze.
"Cebule pozostałych roślin wystarczy wykopać co 3 lata, gdy nadmiernie się zagęszczą na rabacie. Wykopane cebule przeglądamy i wyrzucamy te porażone chorobami. Pozostałe przechowujemy, aby posadzić je jesienią" - radzi portal Poradnikogrodniczy.pl.
To też jest już czas na wysianie roślin dwuletnich, do których zaliczają się np.: fiołek rogaty, niezapominajka i stokrotka.
Trzeba pamiętać, że nie wysiewa się ich do ziemi, ale do rozsadników. Za góra 4 tygodnie można je wprowadzić do gleby w ogrodzie. "Na rabatach bylinowych i pod krzewami ozdobnymi warto zastosować ściółkowanie. Ściółka ogranicza rozwój chwastów i wyparowywanie wody z gleby. Dzięki temu nie będzie konieczne tak częste podlewanie roślin. Pod rośliny kwasolubne dobrym materiałem na ściółkę jest przekompostowana kora sosnowa" - radzi portal.
Ale to nie wszystko, bo są przecież warzywa. Grządki trzeba stale odchwaszczać i wzruszać glebę. To się opłaci, bo w lipcu ogrodnika czekają spore zbiory. Będą to: groch zielony, fasola szparagowa, wczesne kapusty, ogórki, cukinie, kabaczki, sałaty, buraki i marchew.
Na pomidory trzeba jeszcze poczekać, ale już teraz należy usunąć zbędne pędy wyrastające z kątów liści. Pod koniec lipca trzeba przyciąć wierzchołek wzrostu.
Źródło zdjęcia: iStock
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.