Trzy lata
Budowa trwała dokładnie 1175 dni. Pałac zaprojektował Lew Rudniew, a Rosjanie plac budowy zaczęli organizować już w styczniu 1952 roku. Ściągnięto setki robotników i w maju rozpoczęły się w maju. Oczy całej Polski przez trzy lata były skierowane na plac budowy. Gazety informowały o postępach, wychwalano robotników i wskazywano przodowników pracy. O niektórych sprawach nie mówiono, jak np. o wypadkach śmiertelnych. Na budowie było 3 500 osób, a zginęło 16 robotników.
Miejsce historyczne
To było wydarzenie. Ambasador ZSRR, Pantielejmon Ponomarienko, i premier rządu PRL, Józef Cyrankiewicz, podpisali protokół o przekazaniu budynku Polsce i w 1955 roku otrzymał on imię Józefa Stalina. Dzień później, 22 lipca, do budynku mógł już wejść każdy, a ludzie byli zachwyceni. Ogromne, zdobione pomieszczenia robiły na nich oszałamiające wrażenie, a trzeba pamiętać, że działo się to zaledwie 10 lat po zakończeniu II wojny światowej, w której Warszawa została niemal całkowicie zniszczona.
Nie każdemu jednak PKiN się podobał. Publicyści pozwalali sobie na krytykę. Nazywano budynek "Pekinem", co nawiązywało do skrótu, a także nazwy przedwojennych domów uciech. Złośliwi żartowali, że 30. piętro gmachu jest najlepsze, bo z niego nie widać pałacu. Nie da się jednak nie przyznać, że budynek wpisał się w Warszawę, a także w historię Polski. Tu był przyjmowany pierwszy człowiek w kosmosie, Jurij Gagarin, I sekretarz KPZR Nikita Chruszczow, szach Iranu Reza Pahlawi, przywódca Korei Północnej, Kim Ir Sen. To tu odbył się, w 1990 roku, ostatni zjazd PZPR-u.
Jednak wiele osób pamięta koncert zespołu The Rolling Stones. Zagrał w tym gmachu 1977 roku i był to pierwszy występ takiej zachodniej gwiazdy za żelazną kurtyną. "Pamiętam ten koncert jako straszliwą magmę wrażeń. Nie dlatego, że minęło tyle lat, ale dlatego, że byłem tak przejęty tym wydarzeniem w tamtej Polsce. Stonesi to był żywioł. W tej statecznej, kongresowej, przygotowanej na zjazdy partii rzeczywistości, na scenę wychodzi Jagger i Brian Jones, całe towarzystwo fruwa po scenie. W tym huraganie muzyki i ruchu zapamiętałem taką statyczną postać Jonesa. Z tą blond grzywą na oczach, z tą gitarką. Jakby to szaleństwo dokoła nie do końca go dotyczyło" - wspominał po latach dziennikarz muzyczny, Wojciech Mann.
Liczby
Pałac Kultury i Nauki ma 42 piętra i 230,68 m wysokości (licząc do wierzchołka iglicy). Na 30. piętrze, na wysokości 114 m, mieści się galeria, z której można oglądać panoramę miasta. W budynku jest 3288 pomieszczeń, w tym sala kongresowa na 3 000 osób. Działają tu teatry, kina, kawiarnie i muzea. Pałac można zwiedzać. Bilety wstępu kosztują od 15 do 22 złotych. Ta ostatnia opcja to zwiedzanie nocne.
Źródło zdjęcia: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.