Od tym projekcie jest głośno od poniedziałku. Okazuje się, że już od 2020 roku rząd pracuje nad prawem, dzięki któremu powstanie specjalny fundusz zasilany pieniędzmi niewykorzystanymi przez posiadaczy telefonów na kartę (takich w Polsce jest około 15 milionów). Chodzi o to, że użytkownicy korzystający z usługi pre-paid, gdy mija czas wykorzystania pieniędzy na karcie, "tracą" je. Formalnie trafiają one do operatorów.
"Aktualnie środki, które nie są wykorzystane przez użytkowników, są przejmowane przez operatorów. Chcemy to zmienić, aby te środki były wkładem w inwestycje publiczne - dla nas wszystkich" - napisano na twitterowym profilu promującym "Polski Ład".
Rządowy plan wskazuje, że jeżeli klient w ciągu sześciu miesięcy nie upomni się u operatorów o pieniądze to zostaną one przekazane na Fundusz Szerokopasmowy. Będzie to państwowa pula środków, z których ma być wspierana szeroko pojęta cyfryzacja: od szkół poprzez ochronę zdrowia do działań mających nauczać dzieci właściwych zachowań w sieci.
Przy okazji tych zapowiedzi zapewne wiele osób dowiedziało się, że może upomnieć się pieniądze z doładowań (środki, których nie udało się wydać na rozmowy telefoniczne, SMS-y czy przeglądanie internetu). Jest to dosyć nowa procedura, bo dopiero w 2020 roku prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów polecił operatorom telefonicznym zmienić regulaminy i umożliwić odzyskanie pieniędzy przez klientów.
"Orange Polska to ostatnia z badanych przez nas największych sieci, która nie oddawała konsumentom mającym telefony na kartę niewykorzystanych pieniędzy. Cieszę się, że uporządkowaliśmy tę praktykę, konsumenci zaś mogą odzyskać od operatorów pieniądze pozostałe na ich kontach pre-paid. Utrata niewykorzystanych środków zgromadzonych na koncie pre-paid z powodu braku kolejnego doładowania to utrudnianie zmiany operatora, co jest zakazane przez Prawo telekomunikacyjne i Europejski Kodeks Łączności Elektronicznej. Operatorzy mają obowiązek uczciwie rozliczać się z konsumentami przy zmianie dostawcy usług" - informował wówczas Tomasz Chróstny, prezes UOKiK-u.
Jak odzyskać pieniądze?
Wystarczy zgłosić się ze sprawą do salonu sieci lub skorzystać z internetowego formularza. Są jednak pewne ograniczenia. O pieniądze można wystąpić, gdy przeniesie się numer od jednego operatora do innego lub gdy wygasło konto. Wniosek trzeba złożyć w ciągu 30 dni od przeniesienia numeru lub do 30 dni od wygaśnięcia konta. Trzeba być posiadaczem numeru od przynajmniej 6 miesięcy. Trzeba być klientem indywidualnym. Można starać się o pieniądze zablokowane od terminu wydania decyzji UOKiK.
Jednocześnie każdy z klientów powinien indywidualnie ocenić, czy skorzysta na tym kroku, bo operatorzy pobierają opłatę w wysokości 20 złotych.
Źródło zdjęcia: iStock
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.