Poszli na grzyby. Po pewnym czasie kobieta straciła kontakt z mężem

17 września po południu dyżurny ostrowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu w gminie Szulborze Wielkie. Dotyczyło ono 75-letniego mężczyzny, który wraz z żoną wybrał się do lasu na grzyby. W pewnym momencie kobieta straciła kontakt z mężem niemającym przy sobie telefonu komórkowego. Na miejsce pojechali policjanci. Okazało się, że mężczyzna wrócił do domu sam, jednak z uwagi na brak w nim najbliższych zdecydował się pójść na kawę do sąsiada.



Przed wyprawą na grzybobranie pamiętajmy o przestrzeganiu następujących zasad:

- zbierajmy tylko te grzyby, które bardzo dobrze znamy, i mamy pewność, że są jadalne. W przypadku wątpliwości sprawdźmy np. w atlasie lub w ogóle nie zbierajmy tego rodzaju grzybów,

- do lasu wybierajmy się w większym gronie, nigdy w pojedynkę,

- przed wyjściem z domu powiedzmy bliskim, dokąd dokładnie idziemy,

- zapamiętujmy charakterystyczne miejsca, aby bez problemu odnaleźć drogę powrotną. Jeżeli jest taka możliwość, zapiszmy np. nr drogi pożarowej,

- naładowany telefon komórkowy przyda się, gdy zagubimy się w lesie i będziemy potrzebowali pomocy,

- jeżeli w grzybobraniu biorą udział dzieci lub osoby starsze, nie traćmy ich z zasięgu wzroku, wystarczy chwila i mogą się zgubić,

- nie zostawiajmy wartościowych rzeczy w samochodzie, którym przyjechaliśmy na grzybobranie, ponieważ to łatwy łup dla złodziei,

- przepisy zabraniają wjazdu do lasu samochodem, parkowanie możliwe jest tylko w wyznaczonych miejscach,

- część lasów przecinają drogi o dużym natężeniu ruchu, przechodząc przez jezdnię zachowajmy ostrożność. Upewnijmy się, czy nie nadjeżdża samochód,

- wybierając się na grzybobranie rowerem, zabezpieczmy go w odpowiedni sposób przed kradzieżą,

- w poszukiwaniu grzybów uważajmy na niebezpieczne przedmioty. W lasach nadal mnóstwo jest niewybuchów i niewypałów z okresu II wojny światowej. Jeżeli znajdziemy taki przedmiot, natychmiast zadzwońmy po policję, nr 112. Absolutnie nie dotykajmy tego typu znalezisk. Ciekawość może skończyć się dla nas tragicznie.

Źródło zdjęcia: KPP w Ostrowi Mazowieckiej