W tym roku akademia doceniła Davida Juliusa i Ardema Patapoutiana. Na nagrodę zasłużyli wyjaśnieniem zasady działania receptorów w ludzkim ciele. "Te przełomowe odkrycia zapoczątkowały intensywne prace badawcze prowadzące do szybkiego wzrostu naszego zrozumienia, w jaki sposób nasz układ nerwowy odczuwa ciepło, zimno i bodźce mechaniczne" - oceniła komisja decydująca o nagrodzie, podkreślając, że naukowcom udało się wskazać "brakujące ogniwa" potrzebne do zrozumienia bardzo skomplikowanych połączeń pomiędzy zmysłami człowieka a środowiskiem. Podkreślono przy tym, że ludzka zdolność odbierania bodźców zewnętrznych ma kluczowe znaczenie nie tylko dla naszego przetrwania, ale także dla interakcji ze środowiskiem, w jakim przebywamy.
Naukowcy wyjaśnili dokładnie, w jaki sposób dotyk czy zimno inicjują impulsy nerwowe, a to umożliwia odczuwanie temperatury albo ciśnienia. David Julius do badań użył naturalnej substancji o nazwie kapsaicyna, która jest odpowiedzialna np. za piekący smak papryki chili. To pomogło mu zidentyfikować receptory reagujące na ciepło. Ardem Patapoutian badał komórki wrażliwe na nacisk i odkrył nową klasę sensorów, które reagują na bodźce zarówno na skórze, jak i narządach wewnętrznych.
Zwycięzcy otrzymają medale, dyplomy oraz 10 mln koron szwedzkich (ok. 4,3 mln zł) do podziału. W kolejnych dniach mamy poznać kolejnych uhonorowanych, w innych kategoriach. Jak informuje komitet nagrody, we wtorek będzie to fizyka, w środę chemia, następnego dnia literatura, w piątek zostanie przyznana Pokojowa Nagroda Nobla, a za tydzień ta w dziedzinie ekonomii.
Źródło zdjęcia: Nobel Prize Facebook
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.