Piłkarki miejscowego zespołu przyznały, że popełniały proste błędy w defensywie, co z pewnością przełożyło się na skuteczność drużyny przeciwnej.
Po zmianie stron, gdy boisko opuściły zawodniczki z pierwszej drużyny Raszyna (2 liga), zaczęłyśmy odrabiać straty. Na listę strzelczyń wpisała się Natalia Komor. Niedługo później trzecią dla nas bramkę zdobyła doskonale grająca w tym meczu Ewelina Grucelska. Im było bliżej końcowego gwizdka, tym mocniej atakowałyśmy, jednak mimo starań nie zdążyłyśmy wyrównać - dodały.
Choć mecz zakończył się porażką drużyny z Ostrowi Mazowieckiej, zawodniczki oznajmiły, iż cieszy je fakt, że zagrały lepiej niż w poprzednich spotkaniach, i mimo niekorzystnego wyniku, po pierwszej połowie, potrafiły wyjść i walczyć na boisku. Duża w tym zasługa trenera, który w przerwie mocno nas zmobilizował.
Skład: Amelia Pełszyńska, Sylwia Śladewska, Kinga Nienałtowska, Ada Grabowska, Marzena Dzierka, Paulina Pakieła, Natalia Komor, Karolina Piasecka, Natalia Grucelska, Ewelina Grucelska, Emilia Kraszewska, Alicja Kordyszewska i Maja Wyszyńska. Cieszy nas obecność Alicji Kordyszewskiej, która wróciła do gry po dłuższej przerwie (i to w całkiem niezłej formie) - napisano. KS Ostrovia - KS II Raszyn - 3:4, (1:4).
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.