Dodano: 19 maja 2006 07:10,
Autor: K.Ż.
17 maja, w meczu 26 kolejki MKS Małkinia zmierzył się na własnym boisku z drużyną GKS Miedzanka Miedzna. Spotkanie miało być dla gospodarzy szansą uzyskania 3 cennych punktów, pozwalających umocnić się na pozycji wicelidera. Jak się wkrótce okazało plany MKS – u zostały pokrzyżowane przez wymagających rywali, a uzyskanie wyniku remisowego nie było łatwym zadaniem. Wysoka wygrana sprzed kilku dni (9:1) z drużyną Czarni Węgrów, zapowiadała kontynuację dobrej passy MKS-u Małkinia. Uzyskanie pomyślnego rezultatu wydawało się być realne, gdyż przewaga punktowa między drużynami wynosiła aż 16 oczek na korzyść gospodarzy. Od pierwszych minut meczu zawodnicy prezentowali wyrównany poziom gry, z lekkim wskazaniem na MKS Małkinia. Piłka w większości rozgrywana była na połowie gości, jednak mimo wielu sytuacji podbramkowych, prób zaskoczenia bramkarza, przez długi czas żadnej z drużyn nie udało się znaleźć skutecznego sposobu na strzelenie bramki. Do końca pierwszej połowy, nic nie wskazywało na zmianę rezultatu spotkania. Po przerwie zawodnicy prezentowali coraz bardziej nerwowy styl gry, o czym świadczyło aż 5 żółtych kartek.
Wbrew wszelkim prognozom, szansę na strzelenie pierwszej bramki uzyskała Miedzanka Miedzna, która po błędzie defensywy gospodarzy wykorzystała strzał z rzutu karnego, ustalając przy tym wynik na 1:0 w 71 minucie spotkania. Zawodnicy z Małkini tracąc szansę na umocnienie dobrej pozycji w tabeli, postanowili postawić wszystko na jedną kartę. Walka do końcowych minut pozwoliła gospodarzom odrobić straty i ustalić końcowy wynik na 1:1 po strzale S. Sieroty na 12 minut przed końcem meczu.
Trener MKS-u Małkinia Z. Tyl, zapytany jak ocenia wynik spotkania wyjaśnia: „Na pewno pozostaje niedosyt, szczególnie że to my przeważaliśmy na boisku, stwarzając przy tym także więcej sytuacji podbramkowych. Mecz taki jak ten, doskonale udowadnia wszystkim, że w piłce wszystko jest możliwe i że żadnej drużyny, nawet tej niżej usytuowanej w tabeli nie należy lekceważyć.”
MKS Małkinia - Miedzanka Miedzna 1:1 (0:0)
Bramki:Miedzianka 71' (karny) - MKS S.Sierota 78'
MKS Małkinia: K. Godlewski, J. Polak, S. Sierota, A. Antoniak, R. Tarnowski, A. Żelakiewicz, M. Suski, G. Kuropatwa, R. Przesmycki, D. Góral, A. Imiński (K. Małkiński 68min)
GKS Miedzanki Miedzna: P. Deja, M. Dejnarowicz, M. Batorowicz,M. Czała, M. Pawelec(P. Noszczak 65min),
Ł. Korzeniewski, R. Kocon, K. Kodym, D. Aichel, P. Walczyk, T. Jaszczuk(R. Wieliczko 70min)
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.