Na całkowity koszt rachunku za energię elektryczną składają się koszty zakupu energii oraz koszty jej dystrybucji (transportu). Prezes URE zatwierdza taryfy zarówno dla sprzedaży (tylko dla odbiorców w gospodarstwach domowych korzystających z taryf tzw. sprzedawców z urzędu), jak i usługi jej dystrybucji (dla wszystkich grup odbiorców) - napisano w komunikacie URE.
Można odnieść wrażenie, że to elegancka forma przedstawienia tego, co widnieje w dalszej części publikacji. Instytucja informuje bowiem, że rachunki odbiorców indywidualnych wzrosną od nowego roku o ok. 24 proc. Oznacza to, że przeciętny użytkownik dostanie co miesiąc rachunek wyższy o ok. 21 zł netto (bez VAT-u).
Ceny gazu zwalą z nóg
W kolejnej publikacji URE czytamy, że zatwierdzone zostały również nowe taryfy dotyczące gazu ziemnego. W 2022 r. ich średnia wartość będzie wyższa o 54 proc.
Na całkowity koszt rachunku za gaz płaconego przez odbiorców w gospodarstwach domowych składają się: koszty jego zakupu i opłat abonamentowych (które są zawarte w taryfie PGNiG OD) oraz koszty dystrybucji gazu (transportu) - wyjaśnia urząd.
Najmniej podwyżki odczują tzw. kuchenkowicze: ich rachunki wzrosną o ok. 9 zł. Gospodarstwa, w których oprócz gotowania gazu używa się również do podgrzania wody, będą musiały dołożyć do opłaty średnio 56 zł. Najtrudniejsze wyzwanie czeka lokatorów, którzy tego typu paliwa używają do ogrzewania mieszkania lub domu. W ich przypadku podwyżka wyniesie średnio 174 zł w skali miesiąca. Kwoty te również nie obejmują należnego VAT-u.
Źródło zdjęcia: iStock
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.