Pomysł na zmianę systemu pojawił się już w 2018 roku. Plan nie został wtedy wdrożony w życie, wraca dopiero teraz. Rzeczpospolita ujawnia, że Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej już w tym roku zamierza przeprowadzić zmiany, a mają one wejść w życie w 2023 lub 2024 roku. Resort chce, aby składka na ZUS była naliczana od każdej umowy zlecenia.
Co to oznacza? Niższe wypłaty. Rzeczpospolita podaje przykład osoby zarabiającej na umowie zleceniu 3 tys. zł brutto. Korzystając z obecnych rozwiązań, otrzymuje ona na rękę 2554 zł. Gdyby już funkcjonowały zapowiadane zmiany, byłoby to 2266 zł.
To nie wszystko?
Eksperci, finansiści od pewnego czasu obawiają się, że rząd chce opodatkować jeszcze jedną formę dorabiania przez Polaków. Chodzi o umowy o dzieło. Na razie nie ma oficjalnych informacji, ale od 1 stycznia 2021 roku każdy pracodawca ma obowiązek poinformowania ZUS-u o zawarciu tego rodzaju umów.
Źródło zdjęcia: iStock
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.