Niższa inflacja to zasługa m.in. rządowej Tarczy Antyinflacyjnej, która wprowadziła zerowy VAT na wiele produktów spożywczych i znacznie obniżyła ten podatek w przypadku paliwa, gazu i energii elektrycznej. Dodajmy jednak, że aby wyhamować inflację, Rada Polityki Pieniężnej podnosi stopy procentowe, a to sprawia, że rosną raty kredytów hipotecznych.
GUS wyszczególnił, że w porównaniu ze styczniem najwyższe wzrosty cen zanotowano w przypadku: rekreacji i kultury - wzrost o 2,7 proc., napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych - o 1,2 proc., zdrowia - o 1,2 proc., łączności - o 1,4 proc., oraz restauracji i hoteli - o 1,5 proc.
Z kolei spadek cen zanotowano w przypadku transportu - o 4,6 proc., i żywności - o 1,1 proc.
Ale to może być koniec dobrych wiadomości, bo Polski Instytut Ekonomiczny ostrzega: Inflacja spadła w lutym do 8,5 proc. Dane sporządzane zostały przed rosyjską agresją na Ukrainę. Skalę wzrostu cen na stacjach paliw zobaczymy dopiero w danych za marzec - szacunki Komisji Europejskiej wskazują, ze będzie to około 25 proc. - oceniają eksperci.
I zaznaczają, że w najbliższych miesiącach inflacja będzie systematycznie przekraczać 10 proc.. Pierwszy taki wynik możemy zobaczyć za miesiąc. W najbliższych miesiącach inflację będą podwyższać ceny paliw. W II połowie roku podwyżki widoczne będą również w przypadku cen żywności oraz części innych towarów - uważają eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Źródło zdjęcia: iStock
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.