Na ulicy Lubiejewskiej ( dworzec kolejowy) jest przystanek dla autobusów dalekobieżnych i nie ma przejścia dla pieszych. Ruch bardzo duży. Jaki to problem przejść na drugą stronę ulicy z walizkami to ostatnio się z mężem przekonałam.... Aby znaleźć przejście a mieszkamy na ulicy Wesołej musielibyśmy się cofnąć do byłego Zakładu Waryńskiego. Szok.... Czy nikt nie widzi w Urzędzie miasta tego problemu?
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.