Bibliotekę Wąsewie odwiedził specjalny gość. Pan Tomasz Fenikowski wraz z synem i żoną, którzy na co dzień mieszkają poza graniami naszego kraju. Przyjechali oni do Wąsewa, odwiedzić rodzinne strony taty Pana Tomasza oraz aby przekazać naszej bibliotece autobiografię pt. "Samo życie" napisaną przez Pana Jerzego Fenikowskiego rodowitego wąsewiaka.
Pan Jerzy poświęcił kilka rozdziałów na temat swojej młodości i życia w Wąsewie. Znajdują się w nich nie tylko opisy naszej miejscowości, ale również kościoła, rynku, ulic czy też zakładów pracy takich jak Wiatrak czy Olejarnia. Opowiada on w książce o smakach dzieciństwa i mieszkańcach. Padają takie nazwiska jak Szczucińscy, Wiśniewscy, Paziki oraz Fidury. Możemy przeczytać wspomnienia o cioci Wikci, która była zakonnicą i posiadała wybity talent kulinarny. Autor wspomina również o Panu Dziarstku, który mieszkał we wsi Bagatele i był tal zwaną "złotą rączką". Ponadto autor opisuje wybuch drugiej wojny światowej, przybycie Niemców do Wąsewa oraz wydarzenie części kościoła z wieżami. W autobiografii znajduje się również rozdział poświęcony powiatowi ostrowskiemu w okresie drugiej wojny światowej. Pan Jerzy umieścił w książce zdjęcia ze swego życia, na jednym z nich jest wąsewski kościół.
Autobiografia i życie Pana Jerzego jest niezwykle interesujące i żywiołowe. Przedstawia jego rodzinę oraz podróż przez świat, studia lekarskie, życie harcerskie, działalność na rzecz Narodowego Frontu Młodzieży Polskiej czy też pierwszej tajnej młodzieżowej organizacji antykomunistycznej działającej w drugiej połowie lat czterdziestych w Kamieniu. Przynależność do niej autor przypłacił karą pozbawienia wolności odbywaną w stalinowskim więzieniu we Wronkach.
Autibiografia Pana Jerzego Fenikowskiego jest dostępna w zbiorach biblioteki.
zdj.G.B.P Wąsewo
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.