Mieszkanka powiatu ostrowskiego wraz z mężem zastanawiała się nad kupnem auta. Na jednym ze znanych portali internetowych specjalizujących się w ogłoszeniach sprzedaży aut, znaleźli samochód za 20.000 zł odpowiadający ich wymaganiom. Postanowiła skontaktować się ze sprzedawcą. Ten w rozmowie telefonicznej przekazał, że jest duże zainteresowanie zakupem tego auta i po przesłaniu zaliczki "przetrzyma" go dla niej. Kobieta po konsultacji z mężem zdecydowała się na zakup i przesłanie pieniędzy za pomocą popularnego systemu płatności mobilnych, przelewając kilka tysięcy złotych. Następnie korespondencja odbywała się sms-owo gdzie nastąpiła wymiana danych niezbędna do przygotowania umowy kupna/sprzedaży. Wówczas kobieta zaczęła mieć wątpliwości co do prawdomówności sprzedawcy gdy w ofercie sprzedaży występowało inne miasto niż w dokumentach właściciela auta. Niestety kontakt urwał się zaraz po prośbie o przesłanie dokładnego adresu gdzie może odebrać auto. Niestety sprzedawca nie zwrócił wpłaconej zaliczki.
Przesyłając zaliczkę podczas internetowych zakupów podejmujemy duże ryzyko jej straty. Pamiętajmy też, że nie zawsze to co ładnie wygląda na zdjęciu jest takie w rzeczywistości. Jeśli już jesteśmy zdecydowani na zakup np. auta warto osobiście wybrać się do sprzedawcy, zweryfikować jego stan na miejscu i wtedy dobić targu.
Oszustwa podczas internetowych zakupów odzieży, auta, telefonów komórkowych to niestety ostatnio częste przypadki zgłoszeń w ostrowskiej komendzie. Niestety główną przyczyną jest zbytnia ufność kupujących.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.