Zawodników trenera Marka Łodygi od początku czekała ciężka przeprawa. Dotychczas Znicz Basket Pruszków przegrał tylko jedno spotkanie, w 6. kolejce, w wyjazdowym meczu przeciwko Rosiowi Pisz. Spadkowicz z I Ligi od początku celował w szybki powrót na szczebel centralny i jego wyniki zdecydowanie świadczyły, że Znicz może nie spędzić dużo czasu w II Lidze.
Pierwsza kwarta pokazała, kto będzie kontrolował całe spotkanie. Gospodarze pewnie zaczęli i trzymali "Sokoły" na dystans. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 24-13. Druga kwarta była zdecydowanie bardziej wyrównana. Oba kluby punktowały podobnie, Znicz zanotował na swoim koncie 25 punktów, a Sokół 22. Niestety trzecia i czwarta kwarta znowu miała wyraźnego lidera. Znicz zdołał wywalczyć zdecydowaną przewagę, której Sokół nie mógł nadrobić. Trzecia kwarta zakończyła się 25-punktową przewagą. W czwartej natomiast Znicz wysunął się na najwyższe prowadzenie w meczu, wynoszące 38 punktów.
Najlepiej punktującymi w zespole pruszkowian byli: nr 72 Mateusz Szwed - 20 punktów, nr 34 Łukasz Bonarek - 19 punktów oraz nr 3 Hubert Miłak i nr 49 Bartosz Proczek - po 17 punktów.
Dla Sokoła najlepiej rzucał Patryk Łysiak z nr 2, kapitan zespołu, który zdobył 14 punktów. Następnie Mateusz Zozuń z nr 10, który powiększył dorobek zespołu o 12 punktów oraz Michał Szymański z nr 9, który rzucił 11 punktów.
Koszykarzy czeka przerwa świąteczna. Następny mecz będzie rozgrywany 7 stycznia 2023 w Hali Sportowo-Widowiskowej ostrowskiego MOSiR-u. W pierwszym meczu rundy rewanżowej Sokół podejmie Tura Basket Bielsk Podlaski. OKK Sokół zajmuje obecnie 11. miejsce w tabeli.
Znicz Basket Pruszków 103:67 Sokół Ostrów Mazowiecka
(24:13) (25:22) (27:16) (27:16)
Źródło tabeli: FIBA LiveStats
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.