Wczoraj, 1 marca 2023 o godz. 17:00, w Muzeum Dom Rodziny Pileckich odbył się wykład pt. "Zbrodnia sądowa na Witoldzie Pileckim". Pierwszym punktem wydarzenia było zwiedzanie wystawy stałej wraz z przewodniczką, a drugim wykład otwarty na temat procesu i śmieci Witolda Pileckiego.
Jedną z pierwszych rzeczy jakiej można było się na nim dowiedzieć, to że data dnia pamięci nie jest przypadkowa, bo nawiązuje do dnia 1 marca 1951 roku, gdy w areszcie śledczym przy ul. Rakowieckiej w Warszawie dokonano zbrodni sądowej na dowódcach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Charakterystycznym był przebieg procesu i wykonanie wyroku. Dowódcy zostali skazani w bardzo szybkim i pokazowym procesie, który został poprzedzony przez brutalne, niezgodne nawet ze stalinowskimi procedurami, śledztwo. Wszyscy skazani zostali straceni przez strzał w tył głowy, a także pochowani w bezimiennym grobie. Ten sam los spotkał wcześniej Witolda Pileckiego.
Pilecki został zatrzymany 8 maja 1947, jednak w jego przypadku przesłuchania trwały długo. Nie zmieniło się to, że były równie brutalne i poza procedurami. Proces rotmistrza rozpoczął się 3 marca 1948, a wyrok padł już po 12 dniach. Druga instancja sądu podtrzymała wyrok, a Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski. Pilecki został zamordowany 25 maja 1948. Wyrok śmierci został wydany na kilku jego współpracowników, a wykonany został na przynajmniej sześciu osobach.
Do tej pory nie odnaleziono ciała Witolda Pileckiego. Skład sędziowski, który wydał skandaliczny wyrok, prezentował się następująco: major Czesław Łapiński, podpułkownik Jan Hryckowian, kapitan Józef Badecki oraz ławnik Stefan Nowacki. Skład sędziowski był niezgodny z ówczesnym prawem. Nikt z ówczesnej komisji sędziowskiej nigdy nie poniósł konsekwencji za ten czyn.
1 października 1990 unieważniono wyrok sądu. 30 lipca 2006 Witold Pilecki został odznaczony Orderem Orła Białego, a 5 września 2013 został pośmiertnie awansowany na stopień pułkownika.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.