Mieszkaniec powiatu ostrowskiego odpowie przed sądem za bezpodstawne wezwanie policjantów.
13 marca późnym popołudniem dyżurny ostrowskiej komendy odebrał zgłoszenie poprzez system nr 112. Nietrzeźwy mężczyzna chciał, żeby policjanci przyjechali i "zabrali" jego brata na odwyk. Na miejscu interwencji tj. w Komorowie obecny był zgłaszający 53-latek oraz jego brat 54-latek, obydwaj nietrzeźwi (bełkotali, mieli problemy z utrzymaniem równowagi). Zgłaszający nie był w stanie wytłumaczyć policjantom w jakim celu zadzwonił na nr alarmowy 112. Z uwagi na bezpodstawne wezwanie policjanci poinformowali 53-latka o przygotowaniu wniosku do sądu o ukaranie.
Nr alarmowy służy do powiadamiania służb w sytuacji gdy zagrożone jest zdrowie, życie lub mienie ludzkie. Osoby korzystające z tego nr bezpodstawnie muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi.
Zgodnie z Art. 66. § 1. Kodeksu Wykroczeń
Kto: 1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,
2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
§ 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.
Zdjęcie poglądowe
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.