Rozpoczyna się okres w którym strażacy odbierają coraz więcej telefonów związanych z prośbą o likwidację gniazd owadów (pszczół, os, szerszeni), które zagnieździły się w pobliżu domostw.
Owady trudno jest w sposób kontrolowany ograniczyć. Charakterystyczny słodki zapach, owoce, czekoladki, jedzenie potrafią szybko skusić pojedyncze sztuki. Nie są to natomiast przypadki wymagające natychmiastowych interwencji. Ważniejsze jest zapobiegnie przed przypadkowym użądleniem oraz prowokowaniem owadów do pojawiania się w naszym obejściu.
Aby pozbyć się niepożądanych owadów właściciele posesji powinni prowadzić działania prewencyjne. Łatwiej bowiem jest zapobiegać niż walczyć z już założoną kolonią szerszeni czy os. Aby zniechęcić osy do zakładania kolonii, należy wiosną przeglądać szopy, altanki, poddasza budynków mieszkalnych i usuwać z nich zauważone zaczątki gniazd. Wszystkie otwory w budynku, którymi osy mogą przedostać się do środka (także otwierane okna), warto zabezpieczyć siatkami.
Dorosły może umrzeć po ataku roju i użądleniu 100-200 pszczół lub os, a dziecko około 50. Przyczyną zgonu jest toksyna zawarta w żądle. Niekiedy jednak wystarczy tylko jeden owad. Śmierć spowodowana jest wówczas reakcją alergiczną. Występuje ona u 0,3 do 7,5 proc. osób. Ryzyko jej pojawienia się zwiększają krótkie i nieregularne odstępy między użądleniami oraz ciężkie ataki alergiczne w przeszłości.
Źródło zdjęć: OSP Boguty-Pianki
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.