86-latka poinformowała fałszywą policjantkę, że nie posiada takiej kwoty, ale w domu ma niższą w gotówce. Oszustka zgodziła się na otrzymanie mniejszej kwoty i umówiła się na przekazanie pieniędzy, które miał odebrać kolega.
Około 20 minut od zakończenia rozmowy, do drzwi domu kobiety zapukał mężczyzna, który odebrał ustaloną kwotę. Niestety 86-latka dała mu pieniądze, wierząc iż w taki sposób pomoże synowi. Sprawą zajmują się ostrowscy policjanci.
Policja przypomina, że prawdziwy funkcjonariusz nigdy nie zadzwoni z taką propozycją i nie zażąda przekazania pieniędzy w celu uniknięcia kary. W przypadku otrzymania telefonu z takimi roszczeniami, należy zakończyć rozmowę i natychmiastowo poinformować najbliższą jednostkę policji. Szybkie działanie może pomóc w namierzeniu oszustów i uchronieniu następnych, potencjalnych ofiar!
Właśnie tak postąpiła inna mieszkanka powiatu ostrowskiego, gdy tego samego dnia odebrała telefon stacjonarny, rzekomo od jej synowej. Kobieta powiedziała, że jej mąż, a syn seniorki, miał wypadek i są na komendzie. Rozważna kobieta odpowiedziała, że za chwilę oddzwoni do niej na komórkę kończąc rozmowę. Oczywiście do żadnego wypadku nie doszło.
Źródło zdjęcia: KPP Ostrów Mazowiecka
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.