Zakończyła się szósta już wymiana młodzieży gimnazjalnej z Brembate di Sopra oraz Ostrowi Mazowieckiej
W poniedziałkowe popołudnie 10 października, przed ostrowskim ratuszem młodzi ostrowianie pożegnali swych włoskich kolegów. Były gorące uściski, zapewnienia o przyjaźni i... rzęsiste łzy.
W tegorocznej wymianie wzięła udział rekordowa ilość młodzieży – po 36 osób z obydwu zaprzyjaźnionych miast. Pierwsi pojechali do Włoch uczniowie z ostrowskich gimnazjów. Podczas tygodniowej wizyty (19-26 września) mieszkali u rodzin włoskich rówieśników gdzie poznawali tradycje, obyczaje, kuchnię (uczyli się przygotowywać tradycyjne włoskie potrawy: pizzę, tiramisu i makaron), szkołę, a także sposób spędzania wolnego czasu gospodarzy. Zwiedzili też Brembate i okolice, między innymi Stare Miasto w Bergamo z jego zabytkami. Dużą atrakcją była wycieczka do Genui i wizyta w największym w Europie akwarium z bogatą morską florą i fauną, a także morski rejs statkiem wzdłuż wybrzeża. W tydzień po ich powrocie do kraju, do Ostrowi przyjechała grupa włoskiej młodzieży z trójką opiekunów (w tym jeden ksiądz). Po powitaniu przed ratuszem przez władze miasta a także zapoznaniu się z rodzinami polskich kolegów, młodzi Włosi zgłębiali z kolei tajniki polskiej kuchni, brali udział w grach i zabawach sportowych oraz harcerskich, wspólnie uczyli się języka angielskiego itp. Gospodarzem tegorocznej wizyty było GP Nr 2, które przygotowało ciekawy program pobytu pozwalający poznać nasze tradycje, historię i kulturę. Młodzi Włosi zwiedzili zabytki Warszawy, a także skansen w Ciechanowcu, a jeden dzień spędzili w końskim rancho w Ugniewie.
Tutaj w programie znalazły się między innymi przejażdżki wierzchem i ognisko. – Już po raz trzeci przyjeżdżam z naszą młodzieżą do Ostrowi i za każdym razem odkrywam coś nowego – powiedziała przy pożegnaniu nauczycielka z Brembate Antonella Fermi. – W tym roku program naszego pobytu był bardzo ciekawy i różnorodny. Ta wymiana jest młodzieży bardzo potrzebna. Dzięki niej zapoznała się ona z tradycjami, kulturą, obyczajami obu narodów, poznała się nawzajem, zawiązała przyjaźnie. Jesteśmy bardzo wdzięczni władzom samorządowym Ostrowi, jej mieszkańcom i rodzicom polskich uczniów za zorganizowanie naszego pobytu, serdeczną atmosferę i zdobyte doświadczenia. Dziękujemy!
Włosi w Zespole Szkół Publicznych nr 1 (fot. N. Sadowska)
Wspólne prace plastyczne polsko - włoskie (fot. N. Sadowska)
Lekcja w-fu na hali w MOSiR-ze (fot. N. Sadowska)
Mecz piłki halowej (fot. N. Sadowska)
Rodzinna fotka na schodach ratusza
Komentarze
Dodano: 7 listopada 2006 06:41, ~Ania
fajnie było ale się skończyło;( brakuje mi tu mojej Veronici:( no cóż to wzbogaciło wielu z nas o nowe doświadczenie i pozwoliło przeżyć niezapomnianą przygodę...każdy kto tam był ze mną powinien się zgodzić:) pzdr:*
Dodano: 12 listopada 2006 08:11, ~Katarzyna
Fajnie że jest coś takiego organizowane.Jak będę chodziła do gimnazjum to też wezmę udział w takiej wymianie.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.