Na drugą połowę Wektra wyszła ze zmianą w składzie. Michała Bobryka zastąpił grający z "trzydziestką" Tomasz Lada. Goście spróbowali tego, co zaskoczyło piłkarzy Rafała Marcyniuka na początku spotkania. Gracze MKS-u dobrze wyprowadzali kontry, jednak żadna z nich nie zakończyła się bramką. W tym momencie spotkanie zrobiło się szarpane. Zawodnicy Damiana Krasuskiego swoją okazję wyczuli na kwadrans przed końcem meczu. Rzut wolny wykonywał Damian Prokurat, który skierował piłkę do Jakuba Bobryka, który odegrał ją do Bartosza Karczmarka. Pomocnik nie mógł się pomylić i z bliskiej odległości skierował piłkę do siatki, doprowadzając do wyrównania. Od tego momentu Wektrze coraz bardziej zależało na przechyleniu szali zwycięstwa na swoją korzyść. Pod koniec meczu, 2 83. minucie, wprowadzony w przerwie Tomasz Lada musiał opuścić boisko, w konsekwencji czerwonej kartki otrzymanej za brutalny faul. MKS odżył po tej sytuacji i w 90. minucie świetny rajd Jakuba Dawidczyka zakończył się bramką na 2:1. Wektrze było to w niesmak. W 2. minucie doliczonego czasu goście zdobyli bramkę po stałym fragmencie gry - po dośrodkowaniu Karczmarka piłkę w siatce umieścił Emil Michalak. Wszystko miały rozstrzygnąć rzuty karne.
Jako pierwszy do karnego podszedł Mateusz Fydrych, który umieścił piłkę w siatce. Podobnie było z Przemysławem Jasińskim. Do drugiej serii wyznaczono Dawida Rostkowskiego i Bartosza Karczmarka. Przy obu uderzeniach górą byli bramkarze - Jakub Borowy oraz Ernest Zbieć. Podczas trzeciej serii tryumfowali strzelający - Marcin Kraszewski oraz Michał Wereszczyński. Jako czwarty do "jedenastki" podszedł Krystian Sierota i wykorzystał karnego. Następnie w polu karnym pojawił się zawodnik Wektry Krystian Musiejczuk, a przy jego uderzeniu obroną popisał się Jakub Borowy. Właśnie teraz miało się okazać czy do półfinału awansuje MKS, a może Wektra będzie miała jakieś szanse. Małkinianie czuli się pewni swego, bo do karnego poszedł ich napastnik Michał Zawistowski. Nie mogło być inaczej - pewnie umieścił piłkę w siatce i to drużyna z ul. Kolejowej melduje się w 1/2! Prezes klubu Łukasz Fidorczuk nie mógł pomarzyć o lepszym prezencie na swoje 40 urodziny.
Już dzisiaj małkinianie poznają swojego półfinałowego rywala. W lidze natomiast MKS wybierze się do Gończyc, gdzie zmierzy się z tamtejszym Promnikiem, beniaminkiem ligi okręgowej, który zajmuje 13. miejsce w tabeli. Spotkanie zostanie rozegrane się 17 września 2023 o godz. 16:30.
MKS Małkinia 2:2 (k. 4:2) Wektra Zbuczyn
M. Kraszewski 45', J. Dawidczyk 90' - B. Karczmarek 75', E. Michalak 90+2'
Rzuty karne: 1:0 M. Fydrych, 1:1 P. Jasiński, 1:1 D. Rostkowski (obr.), 1:1 B. Karczmarek (obr.), 2:1 M. Kraszewski, 2:2 M. Wereszczyński, 3:2 K. Sierota, 3:2 K. Musiejczuk (obr.), 4:2 M. Zawistowski
Źródło zdjęcia: MKS Małkinia
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.