Remont został przerwany po tym, jak ówczesny wykonawca zszedł z placu budowy, co miało miejsce w lipcu 2022. Na następne prace trzeba było czekać aż do końca roku 2022, kiedy to ruszyły roboty drogowe mające na celu zalanie asfaltem szutrowego odcinka na terenie miasta Ostrów Mazowiecka, nierówności w pobliżu szkoły w Orle i dziury między Niegowcem, a Ostrowią. Niestety na tym prace się zakończyły, a trasa nadal nie wygląda tak jak należy. W najgorszym stanie jest wjazd do Ostrowi od strony Małkini, bo na krótkim odcinku brakuje asfaltu, a nawierzchnia szutrowa jest w kiepskim stanie, posiada pełno nierówności. W miejscowości Orło również występują nierówności, jednak nieco inne - nawierzchnia na jednej stronie jest nieco wyżej, niż na drugiej. Część ulicy Małkińskiej - na odcinku skrzyżowania ulicy Małkińskiej z Akacjową i Bursztynową, a granicą miasta - mimo zalania asfaltem, również nie jest w najlepszym stanie, a narzekać mogą przedsiębiorcy i mieszkańcy Małkińskiej oraz wszystkich pobocznych ulic. Wszystko ma związek z bardzo dużą różnicą poziomów i brakiem wjazdów, choćby szutrowych, na niektóre ulice czy posesje.
W sprawie odcinka uwagi zgłaszali mieszkańcy i samorządowcy z miasta Ostrów Mazowiecka, gminy Małkinia Górna i powiatu ostrowskiego. Ponadto radny województwa mazowieckiego z naszego powiatu, Krzysztof Winiarski, wielokrotnie interweniował w sprawie drogi w sejmiku. Nie ma w tym nic dziwnego, w końcu droga wojewódzka nr 627 jest jedną z najważniejszych w naszym powiecie, łączy dwie najbardziej ludne miejscowości - Ostrów Mazowiecką i Małkinię Górną. Nasza redakcja również informowała na bieżąco o pracach, a później problemach z drogą, ponadto wysyłała także zapytania do Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w imieniu Czytelników, jak i własnym.
Nowe otwarcie miało miejsce 28 lipca 2023, kiedy to na platformie zakupowej pojawiło się ogłoszenie o przetargu na opracowanie dokumentacji projektowej dla rozbudowy omawianej drogi. Nieco przed tym wydarzeniem, dyrektor MZDW Grzegorz Obłękowski, wysłał pismo do radnego wojewódzkiego Krzysztofa Winiarskiego, który ten opublikował na swoim profilu w serwisie Facebook. - Po przeprowadzeniu postępowania przetargowego planuję uzyskanie opinii do końca lipca br. Następnie potrzebujemy 14 dni na wykonanie kosztorysu inwestorskiego i przygotowanie wniosku do zamówień publicznych, tak więc przetarg na wykonawcę robót budowlanych na dokończenie przebudowy drogi powinien pojawić się w połowie sierpnia. Oferty przetargowe, zgodnie z przepisami, otworzymy 15 dnia po ogłoszeniu i następnie będziemy 30 dni związani z ofertą. Umowę z wykonawcą podpiszemy najprawdopodobniej pod koniec września br. Prace bitumiczne zaplanujemy na dwa miesiące, tak więc powinniśmy zakończyć je jeszcze w tym roku. Jeśli coś w procedurze nie pójdzie zgodnie z naszymi oczekiwaniami na dziś, to musimy przewidzieć także, że przed zimą wykonamy warstwę wiążącą na całym odcinku, a warstwę ścieralną dopiero na wiosnę - było można przeczytać w piśmie.
Jak widać, lipcowy plan nie do końca wypalił, bo zgodnie z nim, na odcinku powinny być prowadzone roboty, a prace powinny zostać zakończone najpóźniej w pierwszej połowie roku 2024. Póki co na zakończenie przetargu trzeba poczekać. Zainteresowani wykonawcy mogą składać oferty do 5 grudnia 2023 godz. 8:00.
W powiecie ostrowskim nie brakuje bezpiecznych i nowoczesnych dróg, jednak DW627 zdecydowanie do nich nie należy. Miejmy nadzieję, że tym razem uda się wyłonić przedsiębiorstwo, które ukończy drogę i mieszkańcy oraz podróżni odczują ulgę po kilku latach.
Zdjęcie poglądowe. Źródło: Wikimedia Commons/Aktron
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.