Według informacji udostępnionych przez restaurację na ich oficjalnym profilu na Facebooku, sprawca zaatakował członka załogi, domagając się wydania pieniędzy. Szybko eskalująca sytuacja przerodziła się w szamotaninę, w wyniku której pracownik doznał obrażeń w okolicach twarzy i szyi. Napastnik ukradł wszystkie pieniądze - łącznie z kasą - i wybiegł z lokalu.
Nagranie z monitoringu, które zarejestrowało całe zajście, zostało natychmiastowo przekazane policji, umożliwiając podjęcie działań w celu zatrzymania sprawcy. Obecnie trwają intensywne poszukiwania napastnika, którego opisano jako osobę ubraną na czarno z zasłoniętą twarzą. Szokujące jest także to, że sprawca był stałym bywalcem lokalu, co powoduje jeszcze większe zdumienie.
Wedle informacji przekazanych przez pracowników lokalu, napastnik wspólnie z grupą znajomych regularnie odwiedzał lokal Nahar Kebab. Cała akcja miała cechy wcześniej zaplanowanej akcji.
W związku z zaistniałą sytuacją lokal zostanie tymczasowo zamknięty, co stanowi nie tylko konsekwencję tego zdarzenia, ale także działanie mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa dla personelu i klientów. Właściciel miejsca zaapelował o wsparcie w identyfikacji sprawcy, z nadzieją na szybkie zatrzymanie osoby odpowiedzialnej za atak.
Warto podkreślić, że zaangażowanie społeczności w pomoc organom ścigania może znacząco przyczynić się do szybkiego zakończenia śledztwa i zatrzymania sprawcy.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.