Ciężki sprzęt wyjechał na ulice. Protest rolników z udziałem wiceministra w Ostrowi Mazowieckiej (zdjęcia, wideo)

Dodano: 9 lutego 2024 20:02, Autor: Kacper Jaworowski

Kiepska pogoda nie powstrzymała rolników przed protestem. Po południu jedna grupa wjechała do Ostrowi od strony Jasienicy, a druga od strony Wąsewa. Na placu targowym protestujących, ich pytań i postulatów, wysłuchał wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski.
Protesty rolnicze odbywają się w piątek, 9 lutego 2024, w całej Polsce, a jednym ze znaczących wydarzeń tego rodzaju był protest w powiecie ostrowskim. Na placu targowym w Ostrowi Mazowieckiej zebrało się wielu rolników, a ich głos dotarł aż do wiceministra rolnictwa Stefana Krajewskiego.

Organizatorami protestu rolników z powiatu ostrowskiego byli Michał Todzia, Piotr Piskowski i Hubert Gocłowski. Protestujący spotkali się przed godz. 10:00 na parkingu przy kościele w Wąsewie. Stąd ponad 30 maszyn wyruszyło w kierunku Ostrowi Mazowieckiej. Interesującym elementem protestu był towarzyszący maszynom rolniczym pojazd osobowy, stylizowany na karawan, z napisem: "Ostatnia droga polskiego rolnictwa". W międzyczasie do akcji przyłączali się kolejni rolnicy. Ostatecznie do Ostrowi, oprócz przedstawicieli gminy Wąsewo, dotarli ci z gmin: Andrzejewo, Ostrów Mazowiecka, Stary Lubotyń, a także z ościennych powiatów, jak ostrołęcki czy węgrowski. Łącznie przyjechało 150 ciągników rolniczych, a także pojazdy ciężarowe, dostawcze i osobowe. W proteście udział wzięło kilkaset osób.

Organizatorzy wyrazili stanowczą opozycję wobec obecnej polityki rolnej Unii Europejskiej, która ich zdaniem prowadzi do dewastacji polskiego rolnictwa. Zapowiedzieli, że akcja protestacyjna będzie prowadzona w sposób pokojowy, aczkolwiek jeśli nie przyniesie efektu, kolejne mogą być mocniejsze. Do protestu dołączył także wójt gminy Wąsewo Rafał Kowalczyk, który łączy funkcję wójta z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Tym razem nie przyjechał w garniturze i samochodem osobowym do urzędu, a wyruszył swoim traktorem z innymi rolnikami. Wójt podkreślił, że obecna sytuacja w rolnictwie jest bardzo trudna.

Rolnicy przejechali trasą Wąsewo - Bagatele - DK60 - ul. Różańska - ul. 3 Maja - ul. ks. J. Sobotki - ul. T. Kościuszki - płk. K. Piłata - Plac Waryńskiego - ul. W. Broniewskiego, gdzie zatrzymali się na "targowicy", czyli targowisku miejskim w Ostrowi Mazowieckiej. Tam protestujący spotkali się z wiceministrem rolnictwa i rozwoju wsi Stefanem Krajewskim. Jednym z głównych powodów protestu jest decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu towarami rolnymi z Ukrainą do czerwca 2025 roku. Rolnicy podnoszą także postulat odstąpienia od wymogów Zielonego Ładu.

- Dzisiaj cała Unia Europejska po kolei, kolejne kraje, zaczynają protestować i trzeba mówić o uproszczeniach, trzeba mówić o rewizji Zielonego Ładu, tej całej polityki Fit For 55. Bo nikt nie liczy dzisiaj śladu węglowego w Ukrainie (...) gdzie wybuchają co chwilę bomby, gdzie nikt nie mówi jakie normy spalania ma mieć ustalone czołg, który jedzie, ale ciągnik już tak - mówił Stefan Krajewski. - Dajcie chwilę, ale też rozliczajcie, bo nigdy się nie bałem wychodzić do rolników, bo stąd wyszedłem. Z wami jestem i chcę z wami być zawsze - zakończył, po czym głos oddano chętnym, którzy mogli zadać ministrowi kilka pytań. Strajkujący pytali m.in. o ceny mleka i zboża, dopłaty, umowy kontraktacyjne.

Ciekawe pytanie zadał Stanisław Milewski, znany z protestów, które mają doprowadzić do zmian w sądownictwie. - Panie ministrze, takie pytanie bardzo związane z rolnictwem, czy pan minister zna te firmy, które sprowadzały zatrute, toksyczne zboże - pod nazwą czyściwo - które było używane do produkcji mąki, chleba? (...) Czy pan zna te firmy? Czy te firmy będą ujawnione, do jakiejkolwiek odpowiedzialności pociągnięte? - pytał, wzbudzając poklask zebranych.

- Jeżeli ktoś dopuścił się złamania prawa, to musi ponieść konsekwencje. Jeżeli ktoś sprowadzał jako zboże techniczne, wprowadzał do obrotu i to zboże było wykorzystywane na pewno będą prowadzone w tym kierunku postępowania, żeby doprowadzić do ukarania - zapewniał Stefan Krajewski.

Protesty rolników na ostrowskiej "targowicy" to nie odosobniony przypadek. Odbywają się także w innych krajach Europy, takich jak: Francja, Grecja, Hiszpania, Litwa, Łotwa, Niemcy, Rumunia czy Włochy. W Polsce w każdym województwie odbył się co najmniej jeden duży protest. W powiecie ostrowskim strajkowali także rolnicy z gminy Nur. Ci najpierw zablokowali skrzyżowanie drogi krajowej nr 63 i drogi wojewódzkiej nr 694, a następnie rozpoczęli przejazd ciągnikami w kierunku Czyżewa (pow. wysokomazowiecki).

Sytuacja rolników jest przedmiotem zainteresowania nie tylko na szczeblu krajowym, ale także europejskim. Wielu z nich stoi w obliczu trudności ekonomicznych spowodowanych m.in. niskimi cenami skupu produktów rolnych, rozbudowaną biurokracją oraz niekorzystnymi decyzjami dotyczącymi handlu międzynarodowego.
REKLAMA


O co walczą rolnicy?


Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych "Solidarność", na posiedzeniu Prezydium Związku w dniu 31 stycznia 2024, jednogłośnie podjął uchwałę o ogłoszeniu strajku generalnego rolników na terenie całego kraju, który rozpoczął się blokadą wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą wraz z blokadami dróg i autostrad w poszczególnych województwach.

- Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo, bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru jak ogłosić strajk generalny - można przeczytać w komunikacie.

- Nie ma zgody na wdrażanie "Europejskiego Zielonego Ładu", unijnej strategii "od pola do stołu" i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Rząd Polski, musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu. O to będziemy walczyć aż do skutku. Polskie, rodzinne gospodarstwa rolne są podstawą bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Zdrowa polska żywność, którą produkuje polski rolnik to podstawa do wyżywienia i zdrowia obywateli RP. Prezydium NSZZ RI "Solidarność" apeluje o SOLIDARNOŚĆ całej społeczności rolniczej - napisali związkowcy.

Jak na lokalny protest zapatruje się organizator?


- Może nie mamy wszystkiego tak zorganizowanego jak inne kraje: jak Francja, jak Niemcy i te kraje ościenne, bo oni w bardzo brutalny sposób protestują, natomiast my w trochę lżejszy. Tak naprawdę odzew rządzących na tę falę protestów, która właśnie dzisiaj się wylewa, będzie w ogóle za kilka dni także poczekajmy - mówił w rozmowie po proteście Piotr Piskowski.

- Ogólnie chodzi o zmianę polityki unijnej, bo zakazanie hodowli zwierząt w Polsce, wprowadzanie tego ugorowania, te inne takie - nazwijmy biopunkty, doprowadzą do zrujnowania rolnictwa w Polsce, Niemczech i innych krajach - powiedział o celach protestu. - Problem, na który Unia Europejska musi zwrócić uwagę, to jest zboże dochodzące do nas z Ukrainy, które nasz rynek zalewa. My tutaj jesteśmy bardzo konkurencyjni, jeżeli chodzi o jakość zboża, natomiast w ilości po prostu giniemy.

Jak przyznał organizator, frekwencja dopisała. - Zakładaliśmy, że będzie nas około 150 maszyn rolniczych (...) i tak też jest. Mamy 150 traktorów, prócz tego jakieś ciężarówki, maszyny rolnicze. Jest nas dużo, jest w nas siła i miejmy nadzieję, że to wszystko przyniesie efekt.

Co gdyby ogólnopolski strajk nie przyniósł rezultatów? Piskowski przyznaje, że plan jest prosty. - Jeżeli protesty, które dzisiaj mają miejsce nie przyniosą żadnych skutków, to przystępujemy do strajku generalnego, czyli tak jak tutaj koledzy wspomnieli - jedziemy na Sejm - zakończył.



Zobacz również

Posiedzenie walnego zgromadzenia delegatów Gminnej Spółki Wodnej Wąsewo (zdjęcia)

9 lutego 2024, UG Wąsewo, red. Elżbieta Krajewska

Sprawozdanie finansowe za 2023 rok Gminnej Spółki Wodnej Wąsewo. Delegaci udzieli absolutorium zarządowi spółki.

Już jutro blokady dróg w Wąsewie i Ostrowi Mazowieckiej. Rolnicy z gminy Wąsewo przyłączą się do strajku

8 lutego 2024, KPP Ostrów Mazowiecka, UG Wąsewo, red. Kacper Jaworowski

Do protestujących rolników z gminy Nur dołączą kolejni z gminy Wąsewo. Mogą wystąpić utrudnienia w ruchu w związku z zaplanowanymi strajkami.

W Nurze na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 63 i drogi wojewódzkiej nr 694 planowany jest Ogólnopolski Protest Rolników

7 lutego 2024, UG Nur, red. Elżbieta Krajewska

Będzie ogromny 30-dniowy protest rolników w całej Polsce. "Nasza cierpliwość się wyczerpała", mówią rolnicy.

Komentarze

Brak komentarzy

Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.

Katalog firm promowane

Usługi koparko-ładowarką, koparka, ładowarka, transport ziemi - A. Warchoł

ul. Mazowiecka 44/1
07-310 Ostrów Mazowiecka

Usługi transportowe i roboty ziemne

Novdom Sp. z o.o.

ul. Krótka 5 lok. 2
07-300 Ostrów Mazowiecka

Osiedle Ostrovia - Mieszkania w samym sercu miasta!

ŚWIAT ZAPROSZEŃ

ul. Nurska 33 (wjazd od Biegańskiego)
07-320 Małkinia Górna

Zaproszenia, firmowe kartki świąteczne i inne

Regulamin | Polityka prywatności | Reklama | Kontakt

UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności. [Zamknij]