Już na początku było widać, że nie będzie to łatwe starcie. Znicz miał przewagę pod względem wzrostu, siły i doświadczenia. Sokołowi szczególnie brakowało atutów w rejonie podkoszowym, co rywale wykorzystali skutecznie w ataku. Ich twarda obrona utrudniała gospodarzom wejścia pod kosz, co potwierdza aż 6 otrzymanych bloków już w pierwszej połowie.
Po przerwie zespół zebrał się i wyciągnął wnioski. Podopieczni Mariusza Łodygi zdecydowali się bardziej na grę z dystansu, unikając forsowania akcji pod kosz Nieco zmieniło to obraz gry i dało lepsze wyniki. Ostrowskim koszykarzom udało się oddać kilka celnych rzutów za trzy punkty. Mimo widocznej gołym okiem przewagi rywali, w trzeciej i czwartej kwarcie "Sokoły" zaczęły prezentować się lepiej.
Biorąc pod uwagę braki kadrowe oraz klasę przeciwnika, Sokół zagrał całkiem niezłe spotkanie. Dzięki temu i grze do końca, mimo trudności, udało się wygrać ostatnią kwartę 23:15.
Najlepszym strzelcem ostrowskiej drużyny okazał się Adam Anusewicz, który zdobył 13 punktów. Dominik Groth był drugi, zdobywając 11 pkt, a podium zamknął Michał Stelmach, który "wyrzucił" 10 pkt.
Wśród koszykarzy Michała Spychały, najskuteczniejszy okazał się Mateusz Itrich, który dopisał 19 pkt na konto swojej drużyny. Drugi był Marcel Kapuściński, któremu udało się zdobyć 17 pkt, a trzeci Hubert Miłak, z wynikiem 15 pkt.
Kolejny mecz Sokoła już w środę, 28 lutego 2024 o godz. 19:15. W ramach przełożonego spotkania 25. kolejki podopieczni Mariusza Łodygi pojadą do Warszawy, gdzie zmierzą się z Isetią Białołęka Warszawa. Mecz rozegrany zostanie w hali CLXV Liceum Ogólnokształcącego, przy ul. Ostródzkiej 175.
Źródło zdjęć: FIBA LiveStats
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.