Chociaż wąsewianie czuli respekt przed rywalami, to pewnie stanęli do rywalizacji. Mimo, że już od pierwszych minut meczu było wyczuwalne, iż to Gladiator Słoszewo jest stroną dominującą, to zawodnicy Leszka Skrzecza dzielnie się bronili. Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Bartosz Chrząszczewski w 21. minucie spotkania, dając tym samym sygnał, że to oni dyktować będą warunki gry. Kolejną bramkę dla gospodarzy zdobył Adrian Bieńkowski w 39. minucie. Do przerwy wynik się nie zmienił.
Po zmianie stron Gladiator Słoszewo był niczym wytrawny pięściarz, bezlitośnie punktując wąsewian. Kolejne bramki padały jak na taśmie. Piotr Wypyszyński trafił do siatki już w 48. minucie, otwierając kolejny rozdział festiwalu goli. Bartosz Chrząszczewski, niezwykle skuteczny tego dnia, zdobył swoje drugie trafienie w 52. minucie. Następnie Jarosław Kułaga (58. minuta), Piotr Wypyszyński ponownie (63. minuta), Damian Skumórski (75. minuta) oraz Adrian Małecki (86. minuta) ustalili wynik na 8:0 na korzyść Gladiator Słoszewo.
Dla kibiców gospodarzy było to niezapomniane widowisko, które wypełnione było ekscytacją z pięknej gry swojej drużyny. KS Wąsewo natomiast musi spojrzeć w przyszłość, szukając sposobów na poprawę formy przed kolejnymi spotkaniami ligowymi.
Następny mecz KS Wąsewo rozegra u siebie, 28 kwietnia 2024 o godz. 16:00, z piątym w tabeli Orłem Sypniewo.
Gladiator Słoszewo 8:0 KS Wąsewo
B. Chrząszczewski 21', 52', A. Bieńkowski 39', P. Wypyszyński 48', 63', J. Kułaga 58', D. Skumórski 75', A. Małecki 86'
Źródło zdjęcia: Gladiator Słoszewo
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.