Mecz rozpoczął się znakomicie dla Wymakracza. Już w 4. minucie wyszli na prowadzenie dzięki trafieniu Emila Mostowskiego. Odpowiedź Ostrovii była jednak szybka i skuteczna. W 18. minucie Jakub Kusik wyrównał wynik, kończąc perfekcyjne dośrodkowanie z rzutu rożnego Dawida Wilczewskiego. Zaledwie dwie minuty później Ostrovia objęła prowadzenie. Piotr Zacheja zaprezentował swoją indywidualną klasę, gdy w 20. minucie pokazał technikę, i skutecznym dryblingiem zostawił obrońców Wymakracza za sobą i oddał celny strzał, nie dając szans bramkarzowi.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1 dla Ostrovii. Druga połowa była równie zacięta, choć nie przyniosła już więcej bramek. Więcej okazji miała Ostrovia, chociaż i Wymakracz mógł pokusić się o bramkę, jednak brakowało skuteczności. Ponadto bramkarze obu drużyn spisywali się bezbłędnie.
Mecz, wyjątkowo w środku tygodnia, rozpoczął zmagania 27. kolejki w ciechanowsko-ostrołęckiej "okręgówce". Ostrovia ma teraz czas na długi odpoczynek, bo kolejny mecz dopiero w następny weekend. Piłkarze Roberta Wilczewskiego ponownie zagrają na swoim obiekcie, jednak teraz już "standardowo", w roli gospodarzy. Czeka ich ciężki bój z liderami tabeli - Wkrą Żuromin.
Wymakracz Długosiodło 1:2 Ostrovia Ostrów Mazowiecka
E. Mostowski 4' - J. Kusik 18', P. Zacheja 20'
Zdjęcie poglądowe. Źródło: Peakpx
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.