Wśród uczestników tegorocznej pielgrzymki znaleźli się zarówno weterani, jak i przedstawiciele młodszego pokolenia. Leszek Skonieczny z Bieli, w wieku 65 lat, pokonał tę trasę już blisko 30 razy. Rowerowa pielgrzymka jest dla niego nie tylko testem hartu ducha i odporności na ból, ale również sposobem na pielęgnowanie głębokiej więzi z wiarą. Niewiele mniej razy, trasę tę pokonywał 62-letni Kazimierz Czarkowski. Panowie dzielnie stawili czoła wyzwaniu, udowadniając, że wiek nie jest przeszkodą w realizacji pasji.
Daniel Bauer z Ugniewa i Jarosław Kulesza z Czyżewa reprezentują młodsze pokolenie kolarzy. Jako specjaliści szosowych maratonów, kontynuują pielgrzymkową tradycję, dodając jej nową energię i świeżość.
Po dotarciu na miejsce, w czwartek, uczestnicy pielgrzymki wzięli udział w uroczystościach Bożego Ciała u stóp Jasnej Góry. Był to czas na modlitwę, refleksję i duchowe odnowienie, które stanowiły ważny element całej wyprawy. Jasna Góra, będąca jednym z najważniejszych miejsc kultu maryjnego w Polsce, jest symbolem wiary i nadziei dla wielu pielgrzymów.
Następnego dnia, wczesnym rankiem, grupa wyruszyła w drogę powrotną, ponownie pokonując 370 km, by wieczorem dotrzeć do Ostrowi. Powrót był równie wymagający, co trasa do Częstochowy, ale kolarze z determinacją i niezłomnością wrócili do domu, niosąc ze sobą nie tylko fizyczne zmęczenie, ale także duchowe wzbogacenie i satysfakcję z pokonanego wyzwania.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.