Organizatorzy przygotowali formułę, która umożliwiła udział w zawodach zarówno doświadczonym kolarzom, jak i tym, którzy dopiero stawiali pierwsze kroki w tej dyscyplinie. Start nastąpił w grupach wiekowych i kategoriach, co zapewniło wyrównaną rywalizację i pozwoliło wszystkim uczestnikom czerpać satysfakcję z pokonania trasy.
Trasa maratonu wiodła przez malownicze zakątki Beskidu Śląskiego, oferując kolarzom nie tylko piękne widoki, ale również wymagające wyzwania sportowe. Liczne podjazdy sprawdziły siłę i wytrzymałość każdego startującego, a zjazdy dały chwilę wytchnienia i pozwoliły cieszyć się urokami krajobrazu.
REKLAMA
Wyścig prowadził wąskimi, krętymi drogami o nawierzchni ze żwiru i nierównościami, a nachylenie trasy sięgało w niektórych miejscach nawet 19%. Do tego silny wiatr i temperatura powyżej 30 st. Celsjusza dodatkowo utrudniały kolarzom walkę z dystansem.
Mimo tych trudności, wielu zawodników dało z siebie wszystko i ukończyło wyścig. W kategorii M60 zwyciężył Jerzy Rosa z Górnika Mysłowice, a Kazimierz Czarkowski z Ostrowi Mazowieckiej zajął 8. miejsce.
Do zakończenia cyklu "Road Maraton" pozostały jeszcze dwa wyścigi - Przełomy Wisłoka oraz Road Trophy. Zapowiada się więc emocjonująca walka o końcowe zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.