Mandale, znane ze swoich skomplikowanych wzorów i duchowego znaczenia, często używane są do medytacji i refleksji. Ewa Krawczyk nadała tradycyjnym motywom współczesny wymiar, łącząc duchowe i artystyczne aspekty w unikalny sposób. Jej prace zachwycają precyzją, kolorystyką i głębią, oferując widzom nie tylko estetyczne doznania, ale również skłaniając do wewnętrznej refleksji.
- Pomysł na tego typu prace jest związany z tym, co robiłam wcześniej. Wcześniej głównie zajmowałam się rysunkiem, tradycyjnymi technikami i często poruszałam temat cierpienia, samotności i innych trudnych przeżyć. Gdy po drugiej operacji kręgosłupa spędzałam miesiące - będąc prawie przykutą do łóżka - w domu rodziców, to stwierdziłam, że chcę robić coś innego, żeby wstanąć z tego łóżka. Nie chce więcej robić smutnych obrazów, o smutku - mówiła artystka na temat tego, co pchnęło ją w kierunku takiej twórczości.
Wernisażowi towarzyszył muzyczny recital w wykonaniu Karoliny Dawid, która wykonała znane utwory muzyki francuskiej.
Ekspozycja prac Ewy Krawczyk będzie dostępna dla zwiedzających do 18 sierpnia 2024, w godzinach pracy galerii. Dzięki temu wszyscy zainteresowani będą mieli wystarczająco dużo czasu, aby w spokoju obejrzeć i docenić te wyjątkowe dzieła. Wstęp na wystawę jest wolny.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.