Terytorialsi, oprócz klasycznych umiejętności walki w terenie otwartym i lesistym, muszą być gotowi na działania w skomplikowanych warunkach miejskich. Właśnie dlatego 52. batalion lekkiej piechoty z Komorowa zainicjował kurs dostosowany do specyfiki walki w miejskiej dżungli, w której istotna jest adaptacja i umiejętność szybkiego reagowania na dynamicznie zmieniającą się sytuację.
Instruktor w stopniu porucznika z 52blp, podkreślił że kurs miał na celu zmianę podejścia żołnierzy. Wskazywał na potrzebę porzucenia klasycznych, antyterrorystycznych schematów działania na rzecz procedur zgodnych z charakterem lekkiej piechoty, której taktyka wymaga elastyczności oraz pracy zespołowej, zwłaszcza w kontekście specyfiki walki w mieście.
Przed rozpoczęciem działań praktycznych żołnierze zapoznali się z teoretycznymi podstawami działania w terenie miejskim. Omówiono zasady planowania zadań, analizę terenu i wyznaczanie priorytetów przy prowadzeniu operacji. Nieodzownym elementem była analiza doświadczeń z konfliktu na Ukrainie, który dostarcza nowych informacji na temat współczesnego pola walki, w szczególności w terenie zurbanizowanym.
W kolejnych dniach kursanci przechodzili do zajęć praktycznych. Doskonalili umiejętności prowadzenia patroli w stosunkowo bezpiecznych obszarach, ćwiczyli poruszanie się w szyku bojowym, pokonywanie przeszkód takich jak skrzyżowania, załomy budynków oraz przemieszczanie się w sytuacjach zagrożenia. Szkolenie obejmowało również zagadnienia związane z bezpieczeństwem i minimalizowaniem ryzyka. Instruktorzy zwracali szczególną uwagę na zagrożenie ze strony ataków z powietrza, podkreślając, że długie przebywanie w otwartych przestrzeniach w terenie miejskim wiąże się z dużym ryzykiem.
- Przy prowadzeniu zajęć podkreślaliśmy szkolonym, że zagrożenie dociera już nie tylko z lądu, ale głównie z powietrza, a w tym samym brak ruchu, grupowanie się i zbyt długie przebywanie na terenie otwartym w terenie zurbanizowanym prowadzi do porażki. Kolejne ważne aspekty na które kładliśmy nacisk, to praca zespołowa, dbanie o bezpieczeństwo swoje i kolegów oraz szybkie uzupełnienia luk i błędów, których nigdy nie unikniemy, ale możemy wykształcić w sobie odpowiednie reakcje i odruchy - mówił por. Jarosław z 52blp.
Końcowy etap kursu odbył się w Słupnie, gdzie żołnierze musieli wykazać się zarówno indywidualnym, jak i zespołowym przygotowaniem taktycznym. W ćwiczeniach użyto opuszczonych budynków oraz wprowadzono siły przeciwnika OPFOR, co nadało realizmu całej operacji. Dzięki zastosowaniu konwersyjnych zestawów amunicji barwiącej UTM do karabinków Grot, żołnierze mogli przeprowadzić symulację walki w warunkach możliwie zbliżonych do rzeczywistości.
Kurs walki w terenie zurbanizowanym jest odpowiedzią na rosnącą potrzebę wyszkolenia żołnierzy do działań w specyficznych, miejskich warunkach. Konflikty zbrojne na świecie, a zwłaszcza te toczące się na Ukrainie, pokazują, że umiejętność skutecznego operowania w przestrzeni miejskiej staje się jednym z kluczowych aspektów nowoczesnych działań wojennych.
Źródło zdjęć: Wojsko Polskie/5MBOT
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.