Mecz rozpoczął się bardzo słabo dla gospodarzy. Po zaledwie siedmiu minutach pierwszej kwarty, Sokół przegrywał aż 3:17, a ich skuteczność z gry była dramatyczna - ostrowscy koszykarze trafili tylko jeden rzut na czternaście prób. Taka początkowa dominacja rywali mogła sugerować, że mecz będzie przebiegał podobnie do poprzednich spotkań, w których Sokół miał problem ze skutecznością i częściej oddawał więcej rzutów od rywali, ale nie potrafił ich wykorzystać. Jednak w końcówce pierwszej części spotkania gospodarze poprawili swoją grę, zmniejszając stratę do 8 punktów.
Z każdą minutą gry Sokół poprawiał swoją skuteczność, co pozwoliło nie tylko zmniejszać przewagę rywali, ale także zbliżyć się do wyrównania. Po dwóch kwartach drużyna trenera Marka Łodygy zanotowała tylko dwupunktową stratę i dało to nadzieję na korzystny wynik.
Po przerwie Sokół zaczął grać z większą pewnością siebie. Już po dwóch minutach trzeciej kwarty wyszli na prowadzenie, a po kolejnych czterech minutach ich przewaga wzrosła do 12 punktów. Od tego momentu drużyna z Mińska już nie była w stanie wrócić do gry, a Sokół nie oddał prowadzenia do końca spotkania.
Mimo przewagi, pod koniec czwartej kwarty mińszczanie stawiali silny opór. Zmniejszyli stratę do zaledwie dwóch punktów, co dodało emocji w samej końcówce. Jednak wtedy, w kluczowym momencie, Michał Kolasa trafił rzut za trzy punkty, dając Sokołowi bezpieczniejszą przewagę. W ostatnich minutach oba zespoły zmagały się z nieskutecznością rzutów wolnych, co mogło wpłynąć na wynik, ale to Sokół ostatecznie zachował zimną krew i nie pozwolił na niespodziankę.
Na kilka sekund przed końcem, kluczową akcję w obronie popisał się Franciszek Pałasz, co przypieczętowało wygraną gospodarzy.
Zwycięstwo Sokoła było efektem świetnej gry całej drużyny, a szczególnie wyróżnili się Mateusz Soczyński, który zdobył 20 punktów oraz Tomasz Klucz i Łukasz Anusewicz, którzy dorzucili po 17 punktów. Warto podkreślić również gest sportowego szacunku przed meczem, kiedy to Adam Lisewski, były zawodnik Sokoła i mistrz Polski w koszykówce 3x3 w kategorii U-23, otrzymał pamiątkowy dyplom za swoje zasługi dla klubu.
Najlepiej punktującymi w zespole gości byli: Wojciech Nojszewski, który dopisał do wyniku swojej drużyny 23 punkty, Krzysztof Szemieta, który zdobył 12 punktów oraz Kacper Rogowski, który zaliczył 11 punktów.
Kolejny mecz Sokoła już wkrótce. Ostrowscy koszykarze pojadą do południowej części województwa mazowieckiego, by zmierzyć się z HydroTruckiem Radom. Spotkanie odbędzie się 15 stycznia 2025 o godz. 19:00, w hali sportowej UTH, przy ul. B. Chrobrego 29C w Radomiu.
Sokół Ostrów Mazowiecka 74:70 Probasket BS Mińsk Mazowiecki
(11:19) (21:15) (27:18) (15:18)
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.