Początek spotkania należał do Świtu, który po kwadransie prowadził już 0:2. Bohaterką pierwszej części meczu była 19-letnia Maja Cieślik, autorka obu bramek. Pod koniec pierwszej połowy Świt miał szansę na podwyższenie wyniku, ale nie wykorzystał swojej okazji. Ostrovia odpowiedziała bramką do szatni, zmniejszając straty do 1:2.
Druga połowa rozpoczęła się lepiej dla Ostrovii, która szybko doprowadziła do wyrównania. Jednak w odpowiedzi Cieślik skompletowała klasycznego hat tricka, przywracając prowadzenie swojej drużynie. To jeszcze bardziej napędziło barczączanki, które zanotowały kolejne dobre 20 minut. Mimo stworzeniu sobie kilku stuprocentowych sytuacji, wynik nie uległ zmianie. Po jednej z akcji, szybko odpowiedziały zawodniczki Michała Kacprzaka i wynik znów wskazywał remis. W samej końcówce zawodniczki Świtu opadły z sił, co spowodowało, że "Żółto-zielone" nieco przycisnęły i strzeliły dwie szybkie bramki.
Mimo problemów kadrowych i nie najlepszej gry, Ostrovia zdołała wygrać ostatni sparing przed rundą wiosenną. Trener Michał Kacprzak będzie miał jeszcze trochę czasu na poprawę gry swojego zespołu, ponieważ start ligi dopiero za dwa tygodnie.
12. kolejka III ligi kobiet zostanie rozegrana w dniach 22-23 marca 2025. W pierwszym wiosennym meczu Ostrovia zmierzy się na wyjeździe z Zamłyniem Radom, zajmującym 5. miejsce w tabeli. W poprzednim spotkaniu obu drużyn, ostrowianki przegrały 1:3 na własnym boisku.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka 5:3 Świt Barcząca
G. Wyszomierska x2, O. Kaczmarczyk x2, P. Cichowska - M. Cieślik x3
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.