Chciał żartować, a naraził życie innych. Mężczyzna wezwał służby pod wpływem alkoholu

Numer alarmowy 112 jest narzędziem służącym do ratowania życia, zdrowia i mienia ludzkiego. Został stworzony, aby w sytuacjach kryzysowych zapewnić szybki kontakt z odpowiednimi służbami ratunkowymi, takimi jak policja, straż pożarna czy pogotowie ratunkowe. Korzystanie z tego numeru w przypadkach, które nie wymagają interwencji, może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych. Osoby, które zgłaszają fałszywe informacje lub blokują linie alarmowe, narażają innych na opóźnienia w reakcji służb ratunkowych, co może mieć tragiczne skutki.

Przykładem nieodpowiedzialnego wykorzystania numeru alarmowego jest zdarzenie, które miało miejsce 15 kwietnia 2025 w Małkini Dolnej. Mężczyzna zadzwonił pod nr 112, twierdząc, że chce zrobić sobie krzywdę. Po przyjeździe policji na miejsce okazało się, że 42-latek, będąc pod wpływem alkoholu, przyznał się do żartowania. W rezultacie, mężczyzna nie wymagał żadnej pomocy medycznej, a interwencja ratunkowa okazała się niepotrzebna. Zespół medyczny nie stwierdził potrzeby hospitalizacji, a mężczyzna został ukarany mandatem za bezpodstawne wezwanie służb.

Takie zachowanie jest lekkomyślne, a także niezgodne z prawem. Zgodnie z kodeksem wykroczeń, fałszywe zgłoszenie lub blokowanie numeru alarmowego może skutkować karą grzywny, a w niektórych przypadkach także aresztem czy ograniczeniem wolności. Art. 66 § 1 KW jasno precyzuje, że osoba wprowadzająca w błąd służby ratunkowe, podejmując nieuzasadnione działania, może zostać ukarana karą grzywny do 1.500 zł. Dodatkowo, jeśli fałszywe zgłoszenie spowoduje niepotrzebne działania służb, możliwa jest nawiązkowa kara w wysokości 1.000 zł.

Zdjęcie poglądowe. Źródło: Pixabay