Relacja z Premiery "Poobiednich igraszek"

Dodano: 5 maja 2008 20:45, Autor: kotlownia


Wszyscy z niecierpliwością czekali na tę chwilę. Premiera to najważniejsze wydarzenie dla aktorów i reżysera. Jest egzaminem z długotrwałej pracy. 19 i 20 kwietnia odbyła się na Scenie Kotłownia premiera "Poobiednich igraszek" w reżyserii Rafała Swaczyny. Autorką scenariusza jest hiszpańska pisarka polskiego pochodzenia Roma Mahieu.

Przedpremierowe zdenerwowanie, długie próby, rosnące obawy czy ostrowska publiczność zaakceptuje nowy spektakl - dawały się we znaki zarówno reżyserowi oraz aktorom.
Rafał Swaczyna w krótkim wstępie powitał licznie przybyłą publiczność. Potem zgasły światła i przenieśliśmy się w świat dorosłych, widziany oczami dzieci. Surrealistyczna sztuka pełna kontrowersji, a nawet agresji jest pierwszym takim spektaklem wystawionym na deskach Sceny Kotłownia. I chociaż na początku mogłoby się wydawać, że jest to komedia, widzowie szybko zmieniają zdanie widząc rozwój wydarzeń.

Świergot ptaków, relaksująca muzyka i bawiąca się spokojnie w piaskownicy dziewczynka (Dorota Herman), wszystko mogłoby wskazywać na to, że obserwujemy jeden z placów zabaw pod naszym oknem. Jednak wraz z pojawieniem się na scenie kolejnych aktorów, przeraża nas charakter zabawy dzieci. Młodzi bohaterowie świadomie i nieświadomie naśladują swoich rodziców. Bawią się w ślub, pogrzeb i inne zabawy jakie podsunie im wyobraźnia. Rola Andresa (Bartka Wojewódzkiego) jest szczególnie brutalna. Narzuca swoim koleżankom i kolegom własne zabawy, bije ich, nie szanuje i prześladuje. Pozostali w swojej naiwności podporządkowują się przywódcy, który naśladuje swojego ojca - żołnierza. Dzieci nie zawsze zdają sobie sprawę z tego co robią, wykorzystują zachowania dorosłych ludzi, które pod wpływem codzienności, próbują podjąć walkę o władzę i pozycję w grupie. Bardzo smutnym momentem jest zmuszenie Any (Alicji Bauer) do zamordowania "wróbelka". Sztuka uświadamia rodzicom, że być może również ich dzieci mają takie problemy. Przejawem braku zainteresowania rodziców, może być właśnie taka dramatyczna sytuacja , która jest ukazana w "Poobiednich igraszkach".

Podczas premiery miały miejsce aż trzy debiuty. Po raz pierwszy na deskach wystąpiła Natalia Tyburska w roli pięcioletniej Karoliny, Weronika Kaczmarek (w roli Claudii) oraz Piotr Trentowski (Julito). Piotr zagrał wcześniej w "Ptaku" Jerzego Szaniawskiego w zastępstwie. Również Weronika zagrała jedynie epizod w sztuce "Kot w butach" trzy lata temu. Była to dla nich pierwsza premiera i wieczór niezapomnianych wrażeń. Należy zwrócić uwagę na to, że scenografia w nowo wystawionej sztuce wywiera bardzo duże wrażenie. Huśtawka, piaskownica, ławka i drabina zostały specjalnie zakupione na ten spektakl dzięki firmie "Skok Stefczyka", a zabawki zasponsorował sklep z artykułami dla dzieci "Monika".

Tradycyjnie po oficjalnej części był czas na podziękowania, kwiaty, wzruszenie oraz wzniesienie toastu lampką szampana za aktorów, prowadzącego Scenę Kotłownia i dalsze sukcesy. Reżyser przyznał, że aktorzy spełnili w zupełności jego oczekiwania i jest z nich bardzo dumny. Zaprosił wszystkich, którzy chcieliby zobaczyć nową, znakomitą sztukę już maju.

(MK)

http://www.otiko.ostrowmaz.com


Katalog firm promowane

Lewiarz Development Sp. z o.o.

ul. Wiejska
07-300 Ostrów Mazowiecka

Osiedle Przy Wiejskiej - wkrótce w sprzedaży!

UNI-STER

ul. Wiosenna 7
07-300 Ostrów Mazowiecka

INSTALACJE ELEKTRYCZNE I TELETECHNICZNE, AUTOMATYKA PRZEMYSŁOWA

Busy do Niemiec 24 - Przewozy do Niemiec

Dworzec autobusowy
07-300 Ostrów Mazowiecka

Busy do Niemiec z adresu na adres!

UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności. [Zamknij]